Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Redakcja money.pl
|

Kto załapie się na ochronę z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego?

1
Podziel się:

Konsumenci kupujący nowe mieszkania na podstawie umowy deweloperskiej uzyskali ochronę z tytułu Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego. Na czym ona polega i kto nie będzie mógł z niej skorzystać?

Kto załapie się na ochronę z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego?
Czym jest Deweloperski Fundusz Gwarancyjny? (Adobe Stock, Mariusz Stoszewski)

Ochrona ze strony Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego ma zapewnić kupującym domy czy mieszkania na rynku pierwotnym komfortową realizację takich transakcji. Nie każdy jednak będzie mógł z takiego wsparcia skorzystać. Zobacz, kto się na nie załapie.

Czym jest Deweloperski Fundusz Gwarancyjny?

Deweloperski Fundusz Gwarancyjny przypomina w swoim działaniu Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, choć obejmuje swoją ochroną inną grupę. Jego nadrzędnym celem jest zabezpieczenie interesów konsumentów na wypadek ogłoszenia upadłości przez dewelopera lub bank prowadzący rachunek powierniczy dla danej inwestycji. W niektórych przypadkach ochrona rozciąga się również na sytuacje, w których to nabywca odstępuje od zawartej uprzednio umowy deweloperskiej.

Dotychczas w ustawie deweloperskiej nie było gwarancji, że nabywca na pewno otrzyma od dewelopera zwrot wpłat dokonanych wcześniej na rachunek powierniczy, jeśli nie zostanie na niego przeniesione prawo własności do kupowanej nieruchomości.

DFG chroni interesy nabywców domów i mieszkań znajdujących się w budowie. Ochrona trwa od momentu, kiedy kupujący wniesie pierwszą wpłatę na mieszkaniowy rachunek powierniczy dewelopera, do momentu przeniesienia na nabywcę własności nieruchomości.

Wypłata środków z DFG będzie możliwa, jeśli:

  • nabywca lokalu mieszkalnego w ciągu 30 dni nie otrzyma od dewelopera zwrotu środków z mieszkaniowego rachunku powierniczego po odstąpieniu od zawartej umowy;
  • deweloper ogłosi upadłość, a przedsięwzięcie deweloperskie nie będzie kontynuowane przez syndyka lub zarządcę;
  • bank prowadzący mieszkaniowy rachunek powierniczy ogłosi upadłość.

Deweloperski Fundusz Gwarancyjny – od kiedy funkcjonuje?

Od lipca 2022 roku uruchomiony został w Polsce Deweloperski Fundusz Gwarancyjny. Funkcjonuje już na gruncie naszego rynku nieruchomości. Objął swoją ochroną pierwszych nabywców, którzy podjęli decyzję o nabyciu mieszkań w ramach nowych inwestycji podejmowanych przez różnych deweloperów.

Kto nie skorzysta z ochrony z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego?

Niestety, nie wszyscy kupujący nowe mieszkania będą mieli prawo otrzymać np. zwrot pieniędzy w przypadku, gdy inwestycja nie zostanie dokończona lub jeśli deweloper nie dokona przeniesienia prawa własności na nabywcę w ustalonym w umowie terminie.

Z mechanizmu ochronnego skorzystać mogą osoby, które:

  • są osobami fizycznymi,
  • dokonały zakupu lokalu mieszkalnego na podstawie umowy deweloperskiej,
  • kupiły lokal w nieruchomości, w której sprzedaż rozpoczęła się nie wcześniej niż 1 lipca 2022 roku.

Analogicznie na ochronę z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego nie załapią się nabywcy mieszkań czy domów, które co prawda znajdowały się w stanie deweloperskim, ale zostały zakupione od osoby, która postanowiła odsprzedać nieruchomość. Zakup mieszkań z drugiej ręki nie jest objęty ochroną z DFG.

Natomiast ochrona będzie przysługiwała w przypadku cesji umowy deweloperskiej na rzecz nowego nabywcy, o ile pierwotny kupujący spełniał wskazane powyżej warunki.

Nie tylko zupełnie nowe budynki, wznoszone od podstaw przez deweloperów, mogą być obiektami objętymi działaniami ochronnymi ze strony DFG. Mogą to być odrestaurowane, zmodernizowane dawne kamienice czy fabryki. Kluczowe przy ustalaniu prawa do ochrony z Funduszu jest to, by osoba fizyczna nabywająca lokal mieszkalny w takiej nieruchomości robiła to na podstawie umowy deweloperskiej.

Deweloperski Fundusz Gwarancyjny nie zagwarantuje zwrotu środków w przypadku problemów z nabyciem nowej nieruchomości od dewelopera, jeśli celem zakupu było prowadzenie w takim lokalu działalności gospodarczej. Ochrona obowiązuje bowiem wyłącznie wtedy, gdy lokal mieszkalny jest nabywany przez osobę fizyczną w celu niezwiązanym bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową na podstawie umowy deweloperskiej.

Ochronie z DFG podlega nie tylko lokal mieszkalny, ale wszystkie pomieszczenia, jakie do niego przynależą i są nabywane na podstawie umowy deweloperskiej łącznie. Mogą to być między innymi:

  • taras,
  • piwnica,
  • miejsce garażowe,
  • komórka lokatorska.

Dla zainteresowanych nowymi mieszkaniami od deweloperów fakt, że inwestycja objęta jest ochroną z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego może działać jak kolejny atut inwestycji.

Źródło finansowania w Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym

Z założenia DFG powinien wypłacić konsumentowi wpłaty dokonane wcześniej na powierniczy rachunek dewelopera przy spełnieniu określonych prawem przesłanek. Musi on jednak dysponować odpowiednimi środkami na ten cel. Fundusz składa się przede wszystkim z bezzwrotnych składek, które wnoszone są przez dewelopera od wpłat klientów na rzecz mieszkaniowego rachunku powierniczego. W jakiej wysokości dokonywane mają być składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny? Będzie to 0,45 proc. od wpłaty klientów na otwarty rachunek powierniczy lub 0,1 proc. wpłaty w przypadku zamkniętego rachunku powierniczego.

Ponadto środki DFG będą pochodzić z masy upadłościowej, roszczeń wobec dewelopera powstałych po wypłacie z Funduszu oraz odsetek naliczanych z tego rachunku.

Osoby uprawnione do odzyskania środków z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego powinny złożyć do niego wniosek, a wypłata należnych pieniędzy nastąpi w terminie od 30 do 90 dni od daty jego złożenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(1)
emigrant
2 lata temu
Kogo tu bronic ? Kto kupuje mieszkania w Polsce ? Otoz te mieszkania kupuje okoliczna wies ktora wyjechala na zarobek na zachod. Maja wlasne domy i caly czas za ich ugory ktore dostali z parcelacji ziemi przez PKWN w 1944 roku zgarniaja z Uni doplaty do hektarow. Przywiezli kapital a poniewaz maja swoje domy to chca ten kapital ulokowac w bezpieczny sposob. Wplata kapitalu na konta w Banku nawet na inwestment to jest to strata kapitalu a wiec kupuja posiadlosci w tym rowniez mieszkania. Tak ulokowane kapitaly nie traca na wartosci chocby te mieszkania nawet staly puste. Robotnik z miasta ktory wyjechal na zachod nie wraca bo nie ma do czego wracac, a gdyby nawet wrocil i kupil mieszkanie to nie ma dla niego pracy w Polsce na tyle przynoszacej dochod aby utrzymal rodzine i musi znowu jechac na zarobek. Jezeli ma przyjezdzac i tracic i znowu jechac to juz lepiej zostac na emigracji gdzie ma tez opieke lekarska i tam o ile go na to stac to kupic mieszkanie, a na starosc dostanie emeryture. Czym wieksze zadupie tym wiecej tych ze wsi ktorzy siedza na hektarach wyjedza na zarobek i przywozi kase. To oni wlasnie podbijaja ceny mieszkan wlasnie tam gdzie nie ma pracy. O tak wyglada prawda o tych co kupuja mieszkania.