Policja zatrzymała ośmiu 17-letnich chłopców, którzy oszukiwali niedoświadczonych uczestników aukcji internetowych przeprowadzanych w portalu internetowym Allegro.
"W końcowej fazie licytacji oszuści podszywali się pod oferenta i kontaktowali się z osobą biorącą w niej udział,informując o wygraniu aukcji. Jednocześnie wskazywali własne konto bankowe i nakłaniali do wpłacenia pieniądzy za zlicytowany przedmiot" - mówi Janusz Jończyk z śląskiej policji.
Nastoletni oszuści posługiwali się w serwisie aukcyjnym kilkunastoma nickami. W trakcie przeszukań ich mieszkań policjanci zabezpieczyli osiem komputerów, 300 płyt CD z nielegalnym oprogramowaniem, telefony komórkowe, dokumentację bankową, potwierdzającą dokonanie oszustw oraz karty bankomatowe.
Wartość zabezpieczonych przedmiotów oszacowano na kwotę 120 tys. zł. Oszustom może grozić nawet do ośmiu lat więzienia.
Jak mówi rzecznik Allegro Bartek Szambelan, przypadki oszustw w skali roku dotyczą jedynie około pół promila wszystkich transakcji dokonywanych za pośrednictwem tego serwisu.
Przy transakcjach o większej wartości portal zaleca klientom m.in. korzystanie z systemu escrow, dzięki któremu pieniądze za wylicytowany przedmiot trafiają do pośrednika, a dopiero gdy nabywca otrzyma sprawny towar - do sprzedawcy. Portal zaleca też, aby sprawdzać referencje sprzedającego i skontaktować się z nim przed wysłaniem pieniędzy, potwierdzając wiarygodność oferty.