Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Odpad kopalniany zamiast węgla. Taki surowiec dociera do Polski z importu

175
Podziel się:

- To, co przychodzi, to jakiś odpad kopalniany. Wiemy, jak powinien wyglądać węgiel. Przychodzi miał - mówi dziennikarzowi "Newsweeka" pracownik portu w Gdańsku. Spółki skarbu państwa nie chcą pokazać wyników badań jakościowych zakupionego za granicą węgla.

Odpad kopalniany zamiast węgla. Taki surowiec dociera do Polski z importu
Węgiel, który dociera do Polski ma postać kleistego miału, który w niczym nie przypomina zwartych grud sprzedawanych w skladach - wynika z informacji "Newsweeka" (PAP, Jan Dzban)

Port w Gdańsku pracuje pełną parą. Pracownicy w rozmowie z dziennikarzem tygodnika mówią, że statki z węglem z importu wpływają jeden po drugim.

Totalne wariactwo. Pracujemy siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, wspomagamy się firmami zewnętrznymi, które są w stanie dać nam ludzi - opowiada.

"W dłoniach zostaje mi błoto"

Problem jednak w tym, że węgiel, który dociera do Polski, ma postać kleistego miału, który w niczym nie przypomina rud sprzedawanych w składach. - Gdy biorę do ręki węgiel z jednej hałdy i ściskam, w dłoniach zostaje mi błoto - relacjonuje dziennikarz "Newsweeka".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Za oknem niska temperatura. O tym musisz pamiętać, by zaoszczędzić na ogrzewaniu

Pracownicy portu dodają, że zamiast węgla przypływa muł, który służy do utwardzenia gruntów pod hałdy węglowe. - Kierowcy dzwonią i mówią, że z samochodów leje się woda - przyznaje anonimowo rozmówczyni, która od lat zarządza dużą firmą handlującą węglem.

Z informacji tygodnika wynika, że Polska sprowadza węgiel z 14 państw. Oprócz Indonezji, Kolumbii, RPA czy Australii są to m.in. Chiny, Kazachstan, Mozambik czy Tanzania. Duża część surowca jest jednak złej jakości i nie nadaje się do użytku w gospodarstwach domowych.

Spółki nie chcą pokazać badań jakości węgla

"Newsweek" spytał o jakość węgla z importu Węglokoks i PGE Paliwa. Spółki jednak nie chcą pokazać badań, zasłaniając się tajemnicą handlową. Węgiel najgorszej jakości trafi do elektrowni. Związkowcy mają nieoficjalny zakaz mówienia o jakości węgla. Ci którzy ten zakaz złamią, muszą liczyć się z konsekwencjami - czytamy w tygodniu.

Przedstawiciele rządu od kilku miesięcy zapewniają, że "węgla w Polsce nie zabraknie". W połowie września minister klimatu Anna Moskwa apelowała do Polaków, by "wstrzymali się z dużymi zakupami".

Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość, bo ten węgiel sukcesywnie będzie się pojawiał - zapewniła minister. - Rozumiemy, że każdy chce się zaopatrzyć w polski, tańszy węgiel, ale nie ma takiej możliwości, żeby zaopatrzyć się w niego z zapasem i kupić już we wrześniu na całą zimę albo na dwie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(175)
Tak było...
2 lata temu
Podobno Kolumbijczyk pytał, czy chcemy wysoko czy nisko kaloryczny ten węgiel. Ale pani Stasia z zakupów jest na diecie i kazała przysłać taki ZERO kaloryczny najlepiej.
Manek
2 lata temu
Pan Karnowski Trzaskowski to Oni Polacy skubią Państwo i was POLACY to Panie Dulkiewicz To Sitwa kolesi spółek węglowych składów węgla odebrać ten dodatek Węglowy Państwa Polskiego do kieszeni Tych prezesoww spółek węglowych bo to walka o to że to tak zwane Rozdawnictwo Państwa jak 14 a Składy ci tak Trzaskowski zachwala to sprzedaż Państwowego Węgla będzie sprzedawać po 3 tys za węgiel za dystrybucję Państwa Polskiego węgla będą odbierać Miliony Polaków Rządu do swoich Kieszeń PO To krwiopijcy Pijawki Polskie
xxxx
2 lata temu
Juz byla glina, malowany kamien , teraz wodny wegiel
kapral w spoc...
2 lata temu
zdrajców którzy kupowali za nasze pieniądze taki węgiel - wieszać lub odsyłac na Ukraine na front wschodni
mazur
2 lata temu
Pisowski rząd kazał zasypać min. kopalnię Krupiński gdzie potwierdzone złoża węgla wynoszą 700 mln ton . I co wy na to Polacy ?
...
Następna strona