Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Podważą kontrowersyjne zmiany wprowadzone przez PiS. Gest w stronę Niemców

22
Podziel się:

Od 1 września 2024 r. uczniowie mniejszości niemieckiej znów będą uczyli się języka niemieckiego w wymiarze takim samym, jak uczniowie z innych mniejszości uczą się swoich języków - zakłada projekt rozporządzenia ministra edukacji, który został skierowany do konsultacji.

Podważą kontrowersyjne zmiany wprowadzone przez PiS. Gest w stronę Niemców
Wiceminister edukacji Joanna Mucha (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu wykonywania przez przedszkola, szkoły i placówki publiczne zadań umożliwiających podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej i językowej uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym.

Ma on na celu ujednolicenie dla wszystkich uczniów należących do mniejszości narodowych tygodniowego wymiaru godzin przeznaczonych na nauczanie języka mniejszości narodowej, prowadzonej w formie dodatkowej nauki tego języka.

Zmiany od 1 września

Zgodnie z projektem tygodniowy wymiar godzin przeznaczonych na nauczanie języka niemieckiego jako języka w formie dodatkowej nauki tego języka dla uczniów z mniejszości niemieckiej od 1 września 2024 r. będzie wynosił trzy godziny tygodniowo w każdej klasie szkoły podstawowej, liceum ogólnokształcącego, technikum, branżowej szkoły I stopnia i branżowej szkoły II stopnia.

Pod koniec grudnia ub.r. na posiedzeniu sejmowych Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej wiceminister edukacji Joanna Mucha zapowiedziała, że w związku z przywróceniem od 1 września 2024 r. trzech godzin nauki języka niemieckiego dla uczniów należących do mniejszości niemieckiej wprowadzone zostaną zmiany w podstawie programowej.

Koszt uwzględniony w budżecie

W grudniu do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego w roku 2024, polegający na polegającej na zwiększeniu wartości wag dla uczniów lub słuchaczy należących do mniejszości niemieckiej, dla których nauka języka mniejszości jest realizowana w formie dodatkowej nauki tego języka.

Koszt ujednolicenia w stosunku do wszystkich uczniów należących do mniejszości narodowej wymiaru godzin nauczania języka mniejszości narodowej realizowanego w formie dodatkowej nauki tego języka został uwzględniony w projekcie ustawy budżetowej na 2024 r.

PiS zmniejszył liczbę godzin

Zmniejszenie liczby godzin nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej, realizowanej w formie dodatkowej nauki języka, z trzech godzin do jednej godziny tygodniowo, nastąpiło z dniem 1 września 2022 r.

Towarzyszyły mu zmiany w podstawie programowej i zmniejszenie finansowa nauki języka niemieckiego jako ojczystego dla uczniów z mniejszości niemieckiej.

Jak przypomina "Gazeta Wyborcza" w marcu 2022 roku minister edukacji Przemysław Czarnek wydał dwa rozporządzenia, które zmniejszało wymiar nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości z trzech do jednej godziny, pozostawiając wszystkim pozostałym mniejszościom trzy godziny.

Drugie rozporządzenie natomiast dotyczyło podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego, wprowadzając ograniczenie wydatków na naukę języka niemieckiego o blisko 40 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
gorzowski
4 miesiące temu
Nie na temat. Uwaga Rodzice dzieci w wieku szkolnym! Mniej lektur, mniej zadań domowych, mniej katechezy, mniej lekcji historii. Fajnie, bo dzieciaki się cieszą – nauka poszła w las, ale czy to mądre edukacyjne posunięcie? Pamiętamy te ograniczenia z przedmiotów ścisłych – np. matura bez matematyki, i co? Młodzież nawet nie umie jej podstaw np. zwykłej tabliczki mnożenia. Musi posiłkować się telefonem, a jak padnie bateria? To tylko jeden śmieszny przykład w temacie rzeka nowinek dzisiejszego rządu z odpowiedzialnymi osobami za edukację - Nowacką, Lubnauer i Muchą. Rodzice, „trzymajcie ręce na pulsie”! A propos - niech każdy z młodych tu hejtujących osób, sam sobie odpowie – ile jest np. 7 razy 8?...
Patriota
4 miesiące temu
Niemcy niech się uczą po polsku za kilka lat im się to przyda !!!!!
powodzenia
4 miesiące temu
Bardzo bobrze .Wyborcy PO i TD oraz ich dzieci muszą rozumieć polecenia na polach szparagów . Taką przyszłość sobie wybraliście .
janka
4 miesiące temu
dlaczego Polacy nie maja takich lekcji w niemczech , gdzie symetria.
Koziorożec
4 miesiące temu
Po brexicie niemiecki jest wiodącym językiem w UE i jako taki powinien być szeroko uczony gdzie się da, angielski i francuski też jeśli znajdą się chętni. Znajomość dodatkowego języka niweluje wahania koniunktury w poszczególnych krajach, bo można się przemieścić do innego kraju na czas flauty.Skoro Żydzi pieknie mówią po niemiecku to dlaczego my mielibyśmy z tym mieć problem? A co do mniejszości to potrafią one w wielu przypadkach pomagać ogółowi jeśli dobrze sprawy ułożyć.
...
Następna strona