PiS na pewno będzie przeciw likwidacji budżetowego finansowania partii politycznych - powiedział szef klubu parlamentarnego Prawa i SprawiedliwościPrzemysław Gosiewski. Jego zdaniem, oznaczałoby to, że partie zaczną być _ finansowane _ przez wielki biznes.
Szef klubu POZbigniew Chlebowskipoinformował, że w środę Platforma przedstawi projekt ustawy o zawieszeniu finansowania partii politycznych z budżetu państwa.
_ - Co do wysokości i sposobu wydatkowania tych środków (możemy rozmawiać), ale jesteśmy przeciwni likwidacji tego systemu i zastąpienia go systemem korupcyjnym _ - oświadczył Gosiewski.
Jak dodał, _ dzisiaj odejście od budżetowego finansowania partii oznacza, że będzie je finansował wielki biznes w zamian za ustawiane przetargi i inne tego typu zachęty korupcyjne. _ _ Być może do tego dąży PO _ - zaznaczył Gosiewski.
Jego zdaniem, model, który obowiązuje obecnie pozwala na kontrolę finansowania partii przez instytucje publiczne i PiS nie zgodzi się na zniesienie tej kontroli.
Wiceszefowa PiSAleksandra Natalli-Świat powiedziała dziennikarzom, że to finansowanie z budżetu przecięło _ niejasne powiązania _ partii z biznesem. Dlatego obowiązujące rozwiązanie posłanka uznaje za _ słuszne _.
Dodała jednak, że sprawę można analizować. _ O finansowaniu partii zawsze możemy rozmawiać, ale jakiegokolwiek uregulowania w tej kwestii nie przyjmiemy to zobaczcie państwo, jakiego rzędu to są kwoty - to nie zmieni sytuacji w polskiej gospodarce i nie zmieni sytuacji budżetowej _ - podkreśliła.
_ - Panie premierze, 20 mld środków z Unii Europejskiej nie wykorzystaliście w ubiegłym roku. 20 miliardów - a nie milionów _ - zauważył wiceszefowa PiS.
_ - Zajmijcie się w końcu tym co naprawdę jest ważne i co naprawdę musimy zrobić, bo za chwilę nie będzie już mowy o tym, czy będzie 2 proc. wzrostu, tylko czy będzie 0 proc. - jak twierdzą już niektórzy eksperci - albo i gorzej. A my z takiego dna będziemy wychodzić trudniej niż gospodarka niemiecka _ - mówiła Natalli-Świat.
_ - Ja naprawdę apeluję do pana premiera, aby się zajął sprawami najważniejszymi, a nie walką z opozycją. Na prawdę to nie jest na dzisiaj temat _ - podkreśliła.
Na razie nie ma porozumienia z Polskim Stronnictwem Ludowym w sprawie finansowania partii politycznych. Szef Klubu PSL Stanisław Żelichowski powiedział, że ludowcy zgadzają się na pewne ograniczenie wielkości subwencji dla partii politycznych.
Wojciech Olejniczak z SLD podkreślił, że w dobie kryzysu największe oszczędności powinny dotyczyć dużych partii Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Według Zbigniewa Chlebowskiego zawieszenie finansowania partii politycznych do końca kadencji przyniosłoby oszczędności w wysokości 400 milionów złotych.