Niezbyt optymistyczne nastroje jakie w Europie Zachodniej wywołało negatywne, środowe zamkniecie sesji za oceanem, wywołało w czwartek również kiepskie nastroje na początku notowań w Warszawie. Silny spadek rynków zachodnioeuropejskich spowodowany między innymi opublikowanym indeksem zadowolenia niemieckich inwestorów, którego poziom wbrew oczekiwaniom obniżył swoją wartość. Osłabienie nastąpiło również na naszym parkiecie, jednak stosunkowo niewielkiej podaży zawdzięczamy że rynek spadł stosunkowo niewiele. Dodatkowym czynnikiem który mógł działać nieco hamująco na podaż w tym okresie, było powszechne oczekiwanie na komunikat z posiedzenia RPP w sprawie zmian podstawowych stóp procentowych. Decyzja obniżająca trzy z czterech podstawowych stóp procentowych nie wywołał na rynku w pierwszych chwili żadnej reakcji.
Przełom w obrazie dzisiejszej sesji nastąpił w momencie wzrostu obrotów i silnego popytu jaki pojawił się na akcjach TPSA. Bezpośrednią przyczyną silnego wzrostu akcji narodowego telekomu było odtajnienie rekomendacji zalecających kupowanie walorów wydane prze z jedno z zagranicznych biur maklerskich. Innym papierem który również popchnął rynek do góry były akcje BPH-PBK, które dotarły do swojego poprzedniego lokalnego szczytu. Pozytywnie zaskoczył inwestorów akcje KGHM, które przebiły się przez poziom 13 zł. Na początku sesji dalsze przecenie uległy akcje BRE Banku, jednak końcówka dnia przyniosła lekką poprawę nastrojów na tym papierze. Kolejna sesję spadały akcje Elektrimu, którego kurs zanurkował już poniżej 3 zł. Istotna z punktu widzenia obrony istotnych wsparć sesja w USA rozpoczęła się od spadków.
