Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Program Money.pl 1.01| Czy rządowi się skończą pieniądze przed wyborami?

- Rząd będzie szukał kolejnych wrogów przed wyborami. Takich, których da się jeszcze opodatkować - przekonywał w programie Money.pl dr Sławomir Dudek, założyciel Instytutu Finansów Publicznych. Według niego ekipa Mateusza Morawieckiego nie poprzestanie więc na szukaniu źródeł finansowania w postaci podatków sektorowych. - Takimi wrogami były już banki, później sieci detaliczne, alkohol, papierosy, cukier - wskazywał. Kto będzie następny? - pyta retorycznie.

7
Podziel się:
KOMENTARZE
(7)
Enigrant
rok temu
Będą rozdawali swoje z Uwłaszczenia. Kaczyński rozdaje własne bo Polska to jego własność podobnie Obajtek. Ciekawie będzie kiedy nie wpuści NIK do kontroli mimo decyzji ŚĄDU
dostep777
rok temu
Ile byśmy nie wypracowali darmozjady roztrwoniąto czego nie rozkradną. Dobrze nam tak
podatnik
rok temu
W PRLu bis żyjemy od cudu do cudu, pojawił się długo oczekiwany kolejny cud czyli cud w koszyku z jajkami co na to Dyzma Nikodem Glapiński, czy był już sprawdzić w sklepie ze swoimi przyborami do pisania?, który nie będąc ekonomistą ani też bankierem a tylko historykiem myśli ekonomicznej! czyt. nauczał co mówili: Lenin, Marks, Engels i wielu innych im podobnych! Jedynymi, którzy korzystają na inflacji są ludzie związani z NBP najpierw powodują swoim brakiem umiejętności inflację a potem cieszą się zyskiem! Emeryci nic nie zyskają ponieważ nadwyżkę zje im inflacja ta za , którą prezes Glapiński weźmie nagrodę bo u niego nazywa się zyskiem NBP. Czyli w rzymsko-katolickim PRLu bis mamy potwierdzenie przemienienia wody w wino jako pierwszego z 37 opisanych w Ewangeliach cudów Jezusa w okresie jego publicznej działalności. Idąc dalej tym tropem zostały zauważone kolejne cudy: a więc cud przy dystrybutorze, cud w gniazdku, cud palnika gazowego, cud szkółki udającą wyższą oraz na koniec coś słodkiego czyli cukru, który mimo spadku ceny na świecie w PRLu bis podrożał 3 krotnie. Mam nadzieje, ze Nikodem Glapiński Dyzma, członkowie RPP, Zarządu NBP będą odpowiadać karnie za złamanie ustawy o NBP i doprowadzenie do tak wysokiej inflacji poprzez zaniechanie działań! Tak więc problem braku pieniędzy nie istnieje póki prezesem jest Dyzma Nikodem Glapiński.
Adaś Burczymu...
rok temu
Nie.Choćby niedźwiedź to dostoję.
Fantom
rok temu
Jak mogą warszawskiemu rządowi się skończyć pieniądze? Mają te swoje fundusze przy banku BGK oraz NBP, który skupi jak będzie potrzeba papiery wartościowe dłużne. Problem w tym roku to będzie obsługa zadłużenia, która skokowo wzrośnie ale najwyżej rzucą kolejne złotówki na rynek a inflacja potrwa dłużej. W końcu oni nigdy nie przywiązywali wagi do pieniądza. Myślą nadal że Glapinski załatwi...