Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Przypomniała, co się działo 8 lat temu. "Szefa musiałam zwolnić po nocy"

150
Podziel się:

"Przykro patrzeć na tę szopkę" - oceniła obronę TVP Przez PiS Olga Legosz, przedsiębiorczyni oraz specjalistka HR od zwolnień grupowych. Na Instagramie przypomniała, w jaki sposób musiała "zwalniać po nocy" w 2015 r. pracowników spółek Skarbu Państwa.

Przypomniała, co się działo 8 lat temu. "Szefa musiałam zwolnić po nocy"
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i prezes TVP Mateusz Matyszkowicz (PAP, Paweł Supernak)

Od wtorku trwa intensywna obrona pracowników mediów publicznych przez polityków byłego rządu Zjednoczonej Prawicy. W siedzibie TVP 19 grudnia wieczorem pojawiło się ponad 100 posłów PiS, którzy stwierdzili, że "bronią demokracji".

Na Woronicza pojawili się m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Kaczyński zapowiedział dyżury polityczne po 10 osób w gmachu TVP. W ten sposób partia chce bronić TVP.

"Miotła" w SSP w 2015 r.

Do zamieszania wokół mediów państwowych odniosła się Olga Legosz, prowadząca na Instagramie profil "nomadmum81". Legosz przez 10 lat była szefową HR we wszystkich spółkach grupy PZU. - Chyba nikt w Polsce nie zwolnił więcej ludzi ode mnie - mówiła w rozmowie z serwisem spidersweb.pl.

Legosz w grudniu 2015 r. zwalniała nie tylko kierowników, ale także kierowców i asystentki w spółkach Skarbu Państwa. W listopadzie prezydent Andrzej Duda powołał rząd Beaty Szydło.

"Coś, co mnie dziwi od lat. Czemu ludzie, przychodząc politycznie do pracy, zakładają, że odejdą jakoś inaczej. I kiedy 100 osób pisze, <skomentuj zmiany w TVP>, to skomentuję jedynie tak, że przykro patrzeć na tę szopkę" - napisała Legosz.

Przypomniała, że 16 grudnia 2015 r. "dostała polecenie służbowe wykonania zwolnień w kilku spółkach Skarbu Państwa. Swojego wówczas szefa musiałam zwolnić po nocy, umówiliśmy się w lobby hotelowym, żeby zachować jakieś namiastki standardów. Wszyscy wówczas mieli w dupie, jak się ludzi z dnia na dzień zwalnia oraz to, że mają chwilę, aby zapakować się w mały kartonik. Zostali zwolnieni również kierowcy i asystentki, logiką nie wiem jaką" - czytamy na Instagramie.

Legosz podsumowała, że "o listach CV, które dostałam do zatrudnienia politycznego mogłaby napisać ebooka". "Gdy patrzę osiem lat później na obronę TVP, jedyne co myślę, to odrobinę samokrytyki panowie. Odrobinę" - zakończyła wpis.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
polityka
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(150)
prawy
5 miesięcy temu
jeżeli robiła to nie zgodnie z prawem to siedzi , jeżeli teraz kolaboruje też bedzie siedziała. W artykule żadnych konkretnych faktów w zamian żale osobiste
Jak Kuba Bogu...
5 miesięcy temu
W tedy PiS komentował że kwik oderwanych od koryta słychać ,ale teraz ten kwik Pisu sięga nieba.
Kobieta
5 miesięcy temu
Oszolymy wiedzą, że bez tuby propagandowej przegrają każde następne wybory, stąd ten protest
Greta
5 miesięcy temu
Samokrytyki PiS niema,udają głupa,trzeba im przypomnieć,jak zwalniali ludzi 8 lat temu,a teraz lamentują, hipokryzja.
Hahacz
5 miesięcy temu
"Bronią demokracji". I dlatego nie uznają głosu Polaków w wyborach?
...
Następna strona