W Polsce działa ponad 6,3 tys. związków zawodowych. Należy do nich około 2,5 miliona członków. Ale pod względem _ uzwiązkowienia _ jesteśmy w ogonie Europy.
**Zbigniew Chlebowski szef klubu parlamentarnego PO zapowiedział nowelizację przepisów regulujących działalność związków zawodowych. Wczoraj w podobnym tonie wypowiedział się też premier Donald Tusk. Kwestią obniżenia progu reprezentatywności organizacji związkowych zajął się poseł PO Jarosław Pięta.
Teraz partnerem dla pracodawcy, który ma prawo reprezentować pracowników np. w sporze, są związki, które zrzeszają co najmniej 10 procent załogi, a w przypadku central 7 procent. PO chce podnieść te progi do 25 i 33 procent.
_ - Nie chcemy ograniczać praw pracowników, ani związkowców. Doskonale pamiętamy o tym, że bez pracowników nie ma pracodawców i na odwrót - mówi Money.pl Jarosław Pięta . _
_ - Chcemy uzdrowienia sytuacji i mamy poparcie dużych central. Nowelizacja wyeliminuje tych, którzy rozbijają porozumienia, a przeważnie są to małe organizacje. Doskonałym przykładem może być strajk w kopalni Budryk. Ideałem byłaby proporcja jaka obowiązuje w USA. Tam związek by reprezentować pracowników musi mieć poparcie połowy załogi plus jeden głos - mówi Pięta. _
Poseł PO deklaruje rozpoczęcie prac nad zmianami przepisów po wakacjach_ . _ Liczy na poparcie opozycji._ - Zmiany poprą pracodawcy. Mniej central związkowych to dla nich łatwiejsze negocjacje. Opozycja też nie powinna torpedować tego pomysłu - podsumowuje poseł . _
Związkowcy i opozycja: To nie jest zły pomysł
_ - To krok w dobrą stronę - _mówi Money.pl Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego, jednej z największych organizacji związkowych. - _ Wszystko zależy od wysokości progu _ - mówi Broniarz. Zdaniem przewodniczącego scena związkowa w Polsce jest zbyt rozdrobniona.
_ - To nie pierwsze takie zapowiedzi PO, przed rokiem słyszałem podobne deklaracje i nic z tego nie wynikło _- mówi Money.pl Paweł Poncyljusz poseł PiS. - _ Uważam jednak, że podniesienie progu reprezentatywności dla związków zawodowych jest dobrym pomysłem _.
ok. 400
średnio tylu związkowców tworzy jeden polski związek zawodowy
Poseł PiS dodaje, że korzystne byłoby także ograniczenie prawa do przynależności do kilku związków jednocześnie. Jego zdaniem pracownicy powinni mieć prawo przynależności do jednej organizacji.
_ - Nie chcę deklarować czy Prawo i Sprawiedliwość poprze rozwiązania proponowane przez Platformę, najpierw musimy je poznać _ - mówi Paweł Poncyljusz. _ - Na pewno nie poprzemy jakichkolwiek pomysłów ograniczających uprawnienia związkowców _ - dodaje.
Dużo, ale małych związków
Duże wrażenie może robić liczba działających w naszym kraju organizacji związkowych. Na koniec czerwca w Krajowym Rejestrze Sądowym zarejestrowanych było 6337 związków zawodowych i 9 związków rolników indywidualnych.
Ilu mają członków? Dokładnych liczb nikt nie podaje. Z informacji uzyskanych przez Money.pl w centralach związkowych wynika, że liczba polskich związkowców sięga ok. 2,5 mln osób.
od 6 tys do 14 tys zł brutto miesięcznie - *zarabiają działacze największych central związkowych *w Polsce
Dwie największe centrale NSZZ _ Solidarność _ i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zrzeszają po ok. 700 tys. członków każda. Ta pierwsza ma około 9 tys. organizacji.
Trzecia duża centrala - Forum Związków Zawodowych - zrzesza około 400 tys. osób. Rzeszę osób należących do mniejszych i niezrzeszonych szacuje się na ponad 600 tys. osób.
Największe regiony NSZZ "Solidarność (według liczby członków) | |
---|---|
Śląsko-Dąbrowski | 100 tys. |
Mazowsze | 67 tys. |
Małopolska | 60 tys. |
Gdański | 43 tys. |
Dolny Śląsk | 42 tys. |
Ziemia Łódzka | 30 tys. |
Środkowowschodni | 26 tys. |
źródło: NSZZ _ Solidarność _
Związkowcy to coraz mniej liczna siła
Od kilkunastu lat _ uzwiązkowienie _ - czyli odsetek działaczy systematycznie maleje. W 1991 roku odsetek związkowców wśród ogółu osób zatrudnionych wynosił 28 proc. W 2000 roku do związków należał już tylko co piąty pracownik. W 2008 roku odsetek spadł do 16 proc.
źródło: CBOS
Z danych CBOS wynika, że w 1991 roku członkostwo w _ Solidarności _ deklarował co dziesiąty pracownik. W 2008 roku już tylko co pięćdziesiąty. W przypadku OPZZ, w tym samym czasie odsetek osób deklarujących przynależność do jednego z 80 związków zrzeszonych w tej centrali spadł z 6 do zaledwie 1 proc.
41,1
tyle lat średnio ma polski związkowiec
Oświata, służba zdrowia i górnictwo to związkowe twierdze
Najwięcej związkowców jest w firmach państwowych. W spółkach, których właścicielem jest Skarb Państwa co czwarty pracowników należy do związków. Zdecydowanie mniej jest ich w przedsiębiorstwach o własności mieszanej - państwowo-prywatnej - i całkowicie prywatnych.
- _ Najsilniej uzwiązkowione branże to oświata, nauka i ochrona zdrowia, a także transport i łączność oraz górnictwo i przemysł. Najmniej związkowców jest wśród pracujących w handlu i usługach - _czytamy w raporcie CBOS.
Członkostwo w związkach zawodowych według branż (w proc.) | |
---|---|
Oświata, nauka, ochrona zdrowia | 25 proc. |
Transport i łączność | 22 proc. |
Górnictwo i przemysł | 21 proc. |
Administracja | 16 proc. |
Budownictwo | 11 proc. |
Handel i usługi | 4 proc. |
źródło: CBOS
Badania potwierdzają obiegową opinię. Im większy zakład, tym więcej w nim związkowców.
Uzwiązkowienie w zakładach pracy (w proc.) | |
---|---|
do 50 zatrudnionych | 5 proc. |
od 50 do 249 zatrudnionych | 18 proc. |
250 zatrudnionych i więcej | 31 proc. |
źródło: CBOS
Co czwarty Polak pracuje w firmie, która zatrudnia mniej niż 10 osób. Co drugi w takiej, w której pracuje mniej niż 50 osób. By zarejestrować związek potrzeba co najmniej 10 członków. W efekcie większość Polaków pracuje w miejscach, w których nie działają związki zawodowe. Ale nawet tam gdzie związki działają, większość stanowią ci, którzy do nich nie należą.
Być może związkowców byłoby więcej, gdyby pracownicy wierzyli w to, że członkostwo w organizacji coś daje. Tylko 14 proc. Polaków uważa, że związki są efektywne. 46 proc. docenia starania, ale uważa, że niewiele z nich wynika. Co trzeci Polak uważa, że działania związków nie przynoszą żadnego efektu.
Polska daleka od _ związkokracji _
Wbrew obiegowej opinii Polska nie jest związkową potęgą. Ale nie mamy co porównywać się do krajów skandynawskich. W Danii, Szwecji i Finlandii do związków należy od 70 do 80 proc. pracujących.
W całej UE co czwarty zatrudniony należy do związku. U nas -co potwierdza najnowsze badania CBOS - należy do nich około 16 proc. pracujących. To zaledwie 6 proc. dorosłych Polaków.
Najmniej_ uzwiązkowiona _ jest Francja. Tam do związków należy zaledwie osiem procent pracujących.
Uzwiązkowienie w krajach UE (w proc.) | |
---|---|
Dania | 80 proc. |
Szwecja | 78 proc. |
Finlandia | 74 proc. |
Irlandia | 35 proc. |
Włochy | 34 proc. |
Słowacja, Rumunia, Grecja | 30 proc. |
Wielka Brytania | 28 proc. |
Czechy, Niemcy, Holandia | 22 proc. |
Bułgaria | 20 proc. |
Polska, Hiszpania | 16 proc. |
Litwa | 14 proc. |
Francja | 8 proc. |