W wojsku i Ministerstwie Obrony Narodowej panuje chaos i bałagan, przez co nawet żołnierze z misji w Afganistanie nie dostają odpowiedniego sprzętu. Profesjonalizacja armii skutkuje nadmiarem oficerów, zaś Narodowe Siły Rezerwowe praktycznie nie istnieją. Za nami sejmowa debata, a dziś głosowanie nad odwołaniem ministra Klicha.
Wydatki obronne Polski rosną nieprzerwanie od lat. Jeszcze w 2007 roku przeznaczono na ten cel z budżetu państwa 21,5 mld złotych, podczas gdy w bieżącym roku mamy wydać 27,5 mld złotych.
Kwoty te wynikają przede wszystkim z ustawowo narzuconej reguły. Zgodnie z nią wydatki obronne państwa nie mogą być niższe, niż 1,95 proc. PKB. Pod tym względem na tle sąsiadów nie wypadamy najgorzej.
Czesi zamierzają w tym roku wydać na armię jedynie 1,15 proc. swojego PKB a Niemcy - 1,5 procent PKB.
źródło: MON
W rzeczywistości jednak sytuacja finansowa naszej armii wygląda gorzej, niż wynikałoby to z uchwalanych na początku każdego roku budżetów. Jeszcze nigdy nie wydano zakładanej kwoty. W 2008 roku nakłady na armię nie przekroczyły 1,67 proc. PKB, a w 2009 roku 1,7 proc. Rząd nie wahał się ciąć wojskowy budżet. Armia nie realizowała też wszystkich zakładanych przychodów. Tymczasem niedostateczne finansowanie jest zdaniem specjalistów jedną z głównych bolączek polskiej armii.
_ - Martwi mnie to, że co roku nie udaje się zrealizować ustawowego zapisu o wydaniu na armię równowartości 1,95 proc. PKB. Brakuje też długofalowego planowania. Wielu zakupów dokonuje się doraźnie i nie zawsze są one przemyślane _ – mówi Money.pl, gen. Gromosław Czempiński, były szef Urzędu Ochrony Państwa.
źródło: MON
Długofalowe planowanie utrudnia nie tylko niedobór środków, ale i chaos decyzyjny panujący w armii i ministerstwie. Z tego powodu wojsko nie realizuje terminowo dostaw nowego sprzętu. _ – Bałagan wywołany całkowitym brakiem zarządzania, to obecny obraz polskiego wojska. Minister Klich otoczył się niekompetentnymi ludźmi, nad którymi praktycznie nie panuje _ – mówi gen. Sławomir Petelicki, były dowódca jednostki GROM_ . _
Bałagan blokuje dostawy sprzetu_ _
Jak wynika z raportu NIK w samym 2008 roku nie udało się z tego powodu zakupić 12 śmigłowców szturmowych Mi-24, 3 śmigłowców transportowych Mi-17, 40 opancerzonych samochodów patrolowych i 8 bezpilotowych samolotów rozpoznawczych. Dodatkowo zamiast 62 sztuk Rosomaków wojsko dostało jedynie 46 tych pojazdów.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/112/t99440.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/petelicki;zolnierze;powinni;nas;bronic;a;nie;szpanowac;w;afganistanie,142,0,636558.html) Petelicki: Żołnierze powinni nas bronić, a nie szpanować w Afganistanie
_ - Mamy do czynienia z niegospodarnością na wielką skalę. W zeszłym roku okazało się, że korweta Gawron zamiast 300 mln będzie kosztować 1,2 mld złotych, dlatego zbudowano tylko pół kadłuba, którego nie ma teraz za co dokończyć. Ta sprawa nadaje się do prokuratury, a to nie jedyny taki przykład w ostatnich latach _ – mówi gen. Petelicki.
Zaległości w dostawach sprzętu są nadrabiane zbyt wolno. Śmigłowce, których zakup jest priorytetowy ze względu na misję w Afganistanie zostały zamówione dopiero jesienią 2010 roku i do dziś nie zaczęły jeszcze pełnić służby. Samoloty bezzałogowe są dopiero dostarczane, choć minister Klich obiecywał ich zakup od początku swojego urzędowania. Wygląda więc na to, że nasi żołnierze zostaną w pełni wyposażeni dopiero w momencie, gdy będą już stamtąd wycofywani, co ostatnio zapowiadał gen. Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Iskry trafią do muzeum, a następców nie ma
[ ( http://static1.money.pl/i/h/114/t124018.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/szygulski;koalicja;nie;uratuje;honoru;klicha,110,0,765550.html) Szygulski: Koalicja nie uratuje honoru Klicha
Do dziś nie udało się też wyłonić dostawcy 16 samolotów szkolno-bojowych dla naszej armii. Wysłużone Iskry nadają się już tylko do muzeum. Resort planował wycofać je ze służby do końca 2012 roku. Do tego czasu na pewno nie uda się kupić nowych samolotów. Przetarg został ogłoszony dopiero we wrześniu 2010 roku i obecnie trwają konsultacje z pięcioma oferentami w sprawie szczegółowych parametrów technicznych. Dostawy planowane są dopiero na 2015 rok.
MON chce przy tym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Samoloty miałyby służyć nie tylko szkoleniu pilotów, ale i nadawać się do walki, dzięki czemu udałoby się załatać dziurę po bojowych Su-22. Obecnie Wojska Lotnicze dysponują 32 maszynami, jednak do 2015 roku wszystkie mają zostać wycofane. Komplikuje to jednak wymagania techniczne stawiane nowym samolotom i utrudnia rozmowy z potencjalnymi dostawcami.
Zamiast profesjonalizacji pośpiech i bałagan
Uzawodowienie armii zostało przeprowadzone w pośpiechu, czego skutkiem jest zachwianie struktury kadrowej wojska. Za mało mamy żołnierzy szeregowych, za dużo oficerów. Dziś w stutysięcznych siłach zbrojnych na jednego oficera przypada niespełna 3,5 podoficerów i szeregowych.
Sytuację pogarszają jeszcze opóźnienia w budowie Narodowych Sił Rezerwowych. Do końca 2010 roku miało w nich służyć 10 tys. żołnierzy. W rzeczywistości są ich tylko 3 tys., co w wątpliwym świetle stawia osiągnięcie zakładanego stanu kadrowego na koniec bieżącego roku w wysokości 20 tys. żołnierzy NSR. Dzieje się tak w sytuacji, gdy MON planuje zwiększyć w tym roku liczbę pracowników administracji z 1100 do 1300 osób.
_ - Rząd Donalda Tuska i ja jako minister odpowiadamy za uwolnienie tysięcy obywateli od lawirowania i omijania przepisów w celu uniknięcia niechcianej służby; dzięki temu do armii trafiają ci, którzy chcą _ - tak minister Bogdan Klich bronił reformę armii przed sejmową komisją obrony. Jednocześnie deklarował, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za trzyletnie rządy w MON.
źródło: MON
_ - Dzisiaj siły zbrojne są w pełni zawodowe, w pełni dobrowolne, lepiej zorganizowane i lepiej walczące niż trzy lata temu, a kiedy trzeba, pomagają w przypadku klęsk takich jak ostatnia powódź i reagują szybciej niż kiedyś, bo zmienił się system podejmowania decyzji _ – twierdził Bogdan Klich w Sejmie. Jednocześnie posłów zarzucających mu nieudolne kierowanie resortem nazwał _ bajkopisarzami _.
_ - Nie było chyba jeszcze w żadnym polskim rządzie ministra, który miałby taki tupet. Minister swoim postępowaniem w bezczelny sposób naraża bezpieczeństwo państwa i tak naprawdę powinien stanąć przed Trybunałem Stanu _ – komentuje gen. Sławomir Petelicki.
Katastrofy rujnują zaufanie sojuszników
[ ( http://static1.money.pl/i/h/232/t44520.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/dorn;klich;musi;odejsc;za;nonszalancje,101,0,614501.html) Dorn: Klich musi odejść za nonszalancję
W trakcie urzędowania Bogdana Klicha doszło do 4 poważnych wojskowych katastrof lotniczych, nie licząc wydarzeń w Afganistanie. W sumie zginęło w nich 121 osób. Najpoważniejsza miała miejsce w Smoleńsku 10 kwietnia. Dziś szukając jej przyczyn wskazuje się na bałagan panujący w Wojskach Lotniczych a zwłaszcza w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego. W dodatku od lat nie mógł się on doczekać nowych samolotów, dysponując głównie 30-letnim sprzętem rodem ze Związku radzieckiego. Do wożenia najwyższych urzędników na duże odległości nadawały się jedynie dwa samoloty Tu-154. Jeden z nich rozbił się w Smoleńsku.
_ - Po tej katastrofie straciliśmy zupełnie wiarygodność wśród w NATO. Przypuszczam, że właśnie dlatego nie dostaliśmy od Amerykanów uzbrojonych wyrzutni rakiet Patriot _– ocenia gen. Sławomir Petelicki.
Katastrofy lotnicze w trakcie urzędowania ministra Bogdana Klicha | ||
---|---|---|
Data | Model maszyny | Liczba ofiar |
styczeń 2008 | samolot CASA | 20 |
luty 2009 | śmigłowiec Mi-24D | 1 |
marzec 2009 | samolot Bryza | 4 |
kwiecień 2010 | Tu-154 | 96 |
Oprac. Money.pl
Kolejni szefowie MON, nie potrafili zrealizować przetargu na dostawy samolotów mających wozić najwyższych dostojników państwowych. Bogdan Klich wahał się czy lepszy będzie leasing czy definitywny zakup nowych maszyn. To właśnie on jest teraz najbardziej krytycznie oceniany za zwłokę.
_ - To najgorszy minister obrony w ostatnim dwudziestoleciu. W działaniach każdego z jego poprzedników potrafiłem znaleźć jakieś plusy. W przypadku ministra Klicha nie ma żadnych argumentów, by pozostawał na swoim stanowisku choćby przez jeden dzień _ – twierdzi gen. Sławomir Petelicki.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/134/t98694.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/afganska;misja;kosztuje;miliardy;wyjscie;nie;takie;proste,244,0,632308.html) | Afgańska misja kosztuje miliardy, wyjście nie takie proste W tym roku Polska wyda blisko 2 mld zł na pensje i nowy sprzęt dla 2600 żołnierzy służących w afgańskiej misji. Premier zapowiada: będziemy rozmawiać o wycofaniu kontyngentu. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/51/t88883.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wojsko;szykuje;sie;do;euro;2012,253,0,601341.html) | Wojsko szykuje się do Euro 2012 Powstaje zespół, który ma koordynować udział żołnierzy w organizacji turnieju. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/95/t102495.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wojsko;kupuje;nowe;samoloty;wymagania;wysrubowane,174,0,706990.html) | Wojsko kupuje nowe samoloty. Wymagania wyśrubowane Żaden z oferentów nie spełnia oczekiwań MON w stu procentach. |