Nadwiślański Sandomierz to miasto, którego historia sięga XIII w. Dawniej jeden z najważniejszych polskich ośrodków, dziś pełni funkcje przede wszystkim turystyczne.
Na wyjątkową atmosferę miasta wpływa niespotykane bodaj nigdzie indziej w Polsce tak wyraźne oddzielenie jego starej części od nowej. Wędrując uliczkami sandomierskiej starówki, można poczuć się jak w staropolskim grodzie. Na rynku stoi XIV-wieczny ratusz z ośmioboczną wieżą i ścianami u góry zwieńczonymi attyką.
Ratusz w SandomierzuJest on jednym z najpiękniejszych polskich renesansowych ratuszy. W jego murach zachowały się również elementy gotyckie. Na najstarszej, południowej ścianie budynku znajduje się zabytkowy zegar słoneczny. Naroża attyki są ozdobione rzeźbami głów reprezentujących cztery stany. Oświetlenie ratusza nocą rzuca na wieżę cień przypominający dwie postacie.
Obecnie w budynku mieści się siedziba Muzeum Okręgowego. Ekspozycja obejmuje zabytkowe wnętrza wraz z renesansowymi i neobarokowymi meblami, a także dokumenty i pieczęcie miejskie. Przy jednej z uliczek prowadzących na sandomierski rynek stoi 33-metrowa gotycka Brama Opatowska. Stanowi ona fragment jedynie częściowo zachowanych dawnych murów miejskich. Jej szczyt wieńczy renesansowa attyka. Z tarasu widokowego na wieży można podziwiać panoramę miasta i jego okolic, w tym rezerwatu Góry Pieprzowe.
Podczas prowadzenia prac renowacyjnych w piwnicach i podziemiach staromiejskich zabudowań utworzono popularną sandomierską Podziemną Trasę Turystyczną. W wyniku połączenia najatrakcyjniejszych odrestaurowanych piwnic i składów kupieckich powstał 470-metrowy szlak, ciągnący się na głębokości do 12 m i obejmujący 34 komory na różnych poziomach.
Ruiny zamku Krzyżtopór we wsi Ujazd są znane z widowiskowych turniejów rycerskich, odbywających się co roku w ostatni weekend maja. Budowla wzniesiona w 1. połowie XVII w. nawiązywała do kalendarza - miała 365 okien, 52 komnaty, 12 sal i 4 baszty. Dziś w jednej z wież bije źródło czystej wody, a w podziemiach narosły niezwykłe stalaktyty, gdy woda przez długie lata spływała wzdłuż szczelin w murach. Podobno straszy tu syn fundatora - Baldwin Ossoliński, który w czarnej zbroi spaceruje po okolicy.
Od kilku lat Pacanów - miasteczko sympatycznego Koziołka Matołka - na początku czerwca organizuje niezwykły Festiwal Kultury Dziecięcej. W tym czasie na rynku stoi wielki telebim, na którym wyświetlane są bajki dla dzieci, odbywają się koncerty oraz występy zespołów tanecznych i kabaretów, jeździ specjalna ciuchcia, działają karuzele, a odważni mogą nawet odbyć wycieczkę balonem.