Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
CHE
|

Rewolucja w czeskich sklepach. Co to oznacza dla polskiego eksportu?

116
Podziel się:

Spożywczy protekcjonizm rządu w Pradze może uderzyć w polskich eksporterów żywności - informuje "Puls Biznesu". Już od przyszłego roku ponad połowa produktów w czeskich sklepach ma pochodzić od rodzimych producentów.

Rewolucja w czeskich sklepach. Co to oznacza dla polskiego eksportu?
Rewolucja w czeskich sklepach. Co to oznacza dla polskiego eksportu? (Pixabay, AA, ABACA)

Regulacja ma dotyczyć sklepów o powierzchni większej niż 400 m kw. Po sześciu latach z 55 procent planowanych na przyszły rok odsetek czeskich produktów ma wzrosnąć do 73 proc. Przepisy zostały już przyjęte przez izbę niższą parlamentu naszych sąsiadów. Obecnie ustawa czeka na podpis prezydenta Zemana.

Regulacja dotyczy setki produktów i uwzględnia m.in. nabiał, mięsa, ale także warzywa i owoce. Już teraz polscy producenci zachodzą w głowę, w jaki sposób "odkuć się" na produktach, które od lat wędrowały do Czech, a już wkrótce zostaną objęte częściowym embargiem.

- Sprzedajemy Czechom także wiele koncentratów spożywczych czy wyrobów ciastkarskich. Żywność to znaczna pozycja w eksorcie do naszych sąsiadów - pisze dalej "PB".

Zobacz także: Czechy. Coraz gorsza sytuacja u sąsiada Polski. Ludzie zaczynają się buntować

Eksperci są jednak zgodni, że zanim restrykcyjne przepisy wejdą w życie, wcześniej Czesi powinni notyfikować je, tak jak przystało na członka Unii Europejskiej. Proces ten umożliwia krajom, które uważają, że dane przepisy uderzą np. w ich gospodarkę, na zgłoszenie swoich uwag.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(116)
Poznaniak
3 lata temu
A Polska promuje towary z jakich krajów. Kurcze na tej liście nie ma tej Polnishe ( to jest dobry zapis, szkoda że cyrylicą tego nie zapisałem 😎)
marcin
3 lata temu
Nie ma o czym gadac. To tylko spekulacja. Przepis nie przejdzie przez czeski senat, on go zablokuje. Polska moze exportowac, i czesi nie beda glodowac.
hura
3 lata temu
Robią to co powinni robić:walczą o swoje firmy.Brawo Czechy!Pora na nasz kraj.
Jadzia
3 lata temu
Czyli normalność w Czechach,a u nas :wczorajsze wiadomości o Pepko-w całej Europie 2000 sklepów z czego 1008 w Polsce !!!!To samo z Rossmanem -w Polsce jest ich więcej niż w Austrii i Niemczech.Trzeba popierać swoje ,tu ma zostać pieniądz,to jest wojna ,tyko ,ze gospodarcza!
...
3 lata temu
no to beda glodowac. tam juz wczesniej w sklepach poza nielicznymi polskimi produktami nic kupic nie mozna bylo
...
Następna strona