Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|

Rok lotniska w Radomiu. Są dni bez ani jednego rejsu. Wskazują palcem na wojsko

145
Podziel się:

Mija rok od otwarcia lotniska Warszawa-Radom. Obsłużyło 130 tys. pasażerów. Są dni, gdy nie startuje żaden samolot. PPL przekonuje, że istotnym ograniczeniem rozwoju jest ruch wojskowy na tym samym pasie startowym, współdzielonym z bazą lotnictwa szkolnego. Wojsko się z tym nie zgadza.

Rok lotniska w Radomiu. Są dni bez ani jednego rejsu. Wskazują palcem na wojsko
Lotnisko w Radomiu dzieli jeden pas startowy z bazą lotnictwa szkolnego (East News, Michal Adamowski REPORTER)

- To dla mnie dowód na to, że zdejmujemy klątwę z Radomia, którą na to miasto po czerwcu 1976 r. rzucili komuniści - mówił Mateusz Morawiecki, ówczesny premier rządu PiS, otwierając z wielką pompą lotnisko Warszawa-Radom 27 kwietnia 2023 r. Mija dokładnie rok od tego wydarzenia. Przez cały pierwszy rok funkcjonowania zbudowane za 800 mln zł lotnisko Warszawa-Radom odprawiło 130 tys. pasażerów. Nadal są dni, w które nie startuje z niego ani jeden rejsowy samolot.

Według właściciela radomskiego lotniska, czyli państwowej spółki Polskie Porty Lotnicze (PPL), jednym z istotnych aspektów, który wpływa na ograniczone możliwości rozwoju ruchu w porcie, jest bezpośrednie sąsiedztwo 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego Sił Powietrznych. To z nią cywilne lotnisko dzieli wspólny pas startowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Enter Air o lotnisku Warszawa-Radom. "To będzie port lokalny dla samego Radomia i okolic"

- Lotnisko w Radomiu jest współużytkowane przez nas i przez wojsko. W niektóre dni jest dostępne dla ruchu cywilnego zaledwie przez trzy godziny w ciągu doby. Oczywiście, będziemy rozmawiać z wojskiem i może uda się tę dostępność dla nas rozszerzyć - mówi money.pl Andrzej Ilków, od marca prezes PPL. To tylko jeden z wątków rozmowy, która odbyła się w piątek 26 kwietnia, a w całości ukaże się w naszym portalu już wkrótce.

Prezes PPL podkreślał też, że trudno mieć pretensje do wojska, że korzysta z radomskiej infrastruktury, aby szkolić pilotów. Sam jest byłym pilotem wojskowym, a tradycje lotnictwa wojskowego w tym mieście liczą sobie długie dekady.

Potwierdzeniem ma być wydrukowana tabela z AIP, czyli wydawanego przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej Aeronautical Information Publication. Jest to podstawowe źródło wiedzy m.in. o lotniskach, zasadach i ograniczeniach ruchu lotniczego. To z niej ma wynikać, że ze względu na operacje wojskowe lotnisko w Radomiu dla ruchu cywilnego dostępne jest w ograniczonym zakresie:

  • w poniedziałki, czwartki i soboty w godz. 19-22,
  • we wtorki, piątki i niedziele w godz. 7-14 i 17-20.

To publicznie dostępne opracowanie. Jeśli się jednak wczytać w treść, powyższe zapisy AIP dotyczą dostępności cywilnych służb kontroli ruchu lotniczego, czyli kontrolerów PAŻP, a nie lotniska jako takiego.

Ponadto, regularne połączenia odbywają się także w innych niż wymienione wyżej godzinach. Na przykład sobotni rejs Polskich Linii Lotniczych LOT z Rzymu ląduje o godz. 12.40, a w drogę powrotną wyrusza o godz. 15.55.

Bo zgodnie z informacjami w AIP operacje poza powyższymi godzinami pracy cywilnych kontrolerów są możliwe, ale po wcześniejszym zgłoszeniu i uzgodnieniu. Aktualizacji służą tzw. NOTAM-y, czyli depesze, które wówczas wydaje PAŻP. Linie lotnicze nie planują swojej siatki z dnia na dzień, a zazwyczaj z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

Faktem jest, że lotnisko Warszawa-Radom ma swoje ograniczenia. Związane są również z bliskim sąsiedztwem zabudowy mieszkaniowej. Z tego względu nie odbywają się tam planowe starty i lądowania w godzinach nocnych. Na wielu lotniskach to właśnie w porze nocnej "żyje" ruch czarterowy, dla którego radomskie lotnisko mogłoby być atrakcyjną alternatywą.

- Jeśli możliwe będzie zniesienie zakazu wykonywania operacji w godzinach nocnych, również będziemy chcieli to zrobić - deklaruje Andrzej Ilków w rozmowie z money.pl.

Wojsko odpowiada: to nie nasza wina

Jednak w sprawie ruchu cywilnego na lotnisku Warszawa-Radom wojsko nie zamierza być chłopcem do bicia.

Absolutnie nie można powiedzieć, że brak rozwoju ruchu cywilnego na lotnisku Warszawa-Radom spowodowany jest odbywającym się szkoleniem lotniczym lotnictwa wojskowego - mówi money.pl Anna Kuna, rzecznik prasowy 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu.

Tłumaczy, że cywilna kontrola ruchu lotniczego w Radomiu zapewniana jest w trakcie przylotów i odlotów samolotów rejsowych.

- Po zakończeniu operacji przylotu lub odlotu samolotu rejsowego kontrola ATC przekazywana jest stronie wojskowej, ponieważ nie jest w tym czasie planowany inny ruch linii lotniczych. Zawsze na czas operacji samolotów rejsowych kontrola zapewniana jest przez kontrolerów cywilnych, którzy mogą też zabezpieczać ruch wojskowy. W drugą stronę się tak nie dzieje, czyli kontrolerzy wojskowi nie mogą i nie zabezpieczają operacji przylotu i odlotu samolotów rejsowych - podkreśla Anna Kuna.

Zwraca też uwagę, że szkolenie pilotów nie odbywa się ani codziennie, ani przez cały rok.

- To, że ruch cywilny odbywa się tylko przez trzy godziny dziennie nie jest spowodowane lotami wojskowymi, a jest to tylko i wyłącznie efektem braku ruchu samolotów cywilnych. To nie jest tak, że samoloty cywilne czekają w powietrzu na zgodę na podejście do lądowania na lotnisko Warszawa-Radom, ponieważ w tym czasie odbywają się loty wojskowych statków powietrznych. I z tego powodu rezygnują z latania z Radomia. Tych samolotów po prostu nie ma - kwituje.

Już w ubiegłym roku wnp.pl pisał o kontrolerach ruchu lotniczego pracujących w Radomiu "na żądanie", bez całodobowej obecności w lotniskowej wieży. PAŻP wydała wówczas oświadczenie i tłumaczyła, że liczba kontrolerów lotów oraz godziny ich pracy uzależnione są od zapotrzebowania portów oraz przewoźników lotniczych:

Tylko na lotniskach, które są obsługiwane 24 godziny na dobę, cywilna kontrola ruchu lotniczego jest zapewniana przez całą dobę. W przypadku innych lotnisk, godziny pracy kontrolerów są ustalane z zarządcą portu lotniczego na dany sezon, na podstawie planowanego z wyprzedzeniem rozkładu lotów. Zapewnianie służby bez planowanych operacji byłoby niegospodarnością.

-Polska Agencja Żeglugi Powietrznej - Oświadczenie z 20 czerwca 2023 r. 

Od rozmówcy w PAŻP słyszymy nieoficjalnie, że nic się w tej kwestii nie zmieniło - obsada na wszystkich lotniskach jest adekwatna do tego, by zapewnić bezpieczeństwo wykonywanych operacji i odpowiednia do wielkości ruchu w danym porcie lotniczym.

Lotnisko w Radomiu za 800 mln zł. "Ograniczony potencjał to fakt"

Do ekspertów rynku lotniczego argument wojskowego sąsiedztwa jako hamulca nie przemawia. - Ograniczony potencjał pasażerski jest faktem w Radomiu - mówi money.pl Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Podkreśla też, że trzeba było się liczyć z tym, że przez długi okres nowy port będzie deficytowy.

- Nie było natomiast chyba żadną tajemnicą, że lotnisko jest i będzie współużytkowane przez wojsko oraz że są ograniczenia nocne ze względu na bliskość zabudowań. Być może jednak miało to znikome znaczenie, bo wojenne stosunki z Modlinem kazały lekceważyć wszelkie mankamenty, byle tylko na złość mamie odmrozić sobie uszy - dodaje Furgalski.

Przypomnijmy, że Polskie Porty Lotnicze w 2018 r. kupiły bankrutujące lotnisko Radom-Sadków za kwotę 12,7 mln zł. Ogłosiły wtedy, że zbudują je od nowa - z większym rozmachem, zmodernizowanym i wydłużonym pasem startowym, nowoczesnym terminalem. Inwestycja miała uwolnić część ruchu na Lotnisku Chopina w Warszawie, stając się dla tanich linii lotniczych i czarterów alternatywą. Również wobec portu Warszawa-Modlin, w którym dominujący udział w ruchu ma Ryanair.

Odwołując się do przykładów innych lotnisk w Polsce, Furgalski podkreśla, że bezpośrednie sąsiedztwo wojska jest przecież do pogodzenia z operacjami cywilnymi.

- Nawet gdy trwa wojna w Ukrainie. Wrocław jest lotniskiem lotniczej bazy załadunkowo-rozładunkowej Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, ale jakoś daje się to pogodzić z blisko 28 tys. operacji pasażerskich. To samo Kraków; jest tam i wojsko i ponad 9 mln pasażerów oraz prawie 60 tys operacji. W Radomiu operacji lotniczych cywilnych było raptem 701 - wylicza ekspert.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(145)
Fakty
1 tyg. temu
Radom i Kielce. Lotnisko zostanie na zawsze i będzie rozwijać ten region. Powoli do przodu. Wieksza mobilnosc.
Ziomek
1 tyg. temu
Lotnisko Radom to kompletny niewypał i ból głowy dla PPL lotnisko polityczne Pis
Witek
1 tyg. temu
A gdzie województwo Radomskie na Mazowszu scyzoryk miał rządźic Mazowszem według pomysłu Pisu i pana Carycy
Dfg
1 tyg. temu
Śmieszne to tłumaczenie...To jak wydano 800 mln na lotnisko to analizy kiedy będzie czynne nikt nie robił? Ciekawe jak sobie radzi lotnisko w Krakowie....na jednym pasie z wojskiem?
Fakty
2 tyg. temu
Zostanie na zawsze. Bedzie rozwijac region i okolice.
...
Następna strona