Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Rosjanie jadą na bardzo długą majówkę. Nawet 16 dni urlopu

Podziel się:

Tegoroczna majówka w Rosji będzie dłuższa - zdecydował rząd, który "dołożył" trzy dni wolnego. Jak wynika z danych rosyjskich organizacji turystycznych, za granicę w tym okresie wyjedzie 750 tys. Rosjan, natomiast w całym 2024 roku wyjechać może nawet 10 mln - podaje "Rzeczpospolita".

Rosjanie jadą na bardzo długą majówkę. Nawet 16 dni urlopu
Rosjanie najczęściej wybierają Turcję (Getty Images, 2024 Anadolu)

Rosyjski rząd zdecydował się na przedłużenie majówki dla swoich obywateli o trzy dni - 29, 30 kwietnia oraz 10 maja. To oznacza, że jeśli Rosjanie wezmą dodatkowo 6 dni urlopu, mogą wówczas liczyć na 16 dni wolnego - podała "Rzeczpospolita".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Firmy zwalniają pracowników. Eksperci: to są lokalne dramaty, tragedii na rynku nie ma

Rosjanie wyjadą głównie do Turcji

Jak wynika z danych Rosyjskiego Związku Branży Turystycznej, blisko 3 mln Rosjan planuje wyjazd na majówkę. Co więcej, około 25 proc. z nich wyjedzie w tym okresie za granicę. Wiceprezes związku, Dmitrij Gorin przekazał ponadto, że w 2024 roku zagraniczny urlop planuje coraz więcej Rosjan, gdyż z 8 mln ich liczba ma wzrosnąć do 10 mln.

Dokąd wyjeżdżają Rosjanie? Jak się okazuje, najchętniej wybierają się do Kaliningradu, ze względu na szeroką bazę hotelową. Spadło natomiast zainteresowanie Krymem - ze względu bezpieczeństwa - informuje "Rz".

Jeśli zaś chodzi o kierunki zagraniczne, króluje zdecydowanie Turcja. W 2023 r. do tego kraju przyjechało z biurami podróży 6 mln Rosjan. Teraz natomiast ta liczba może wzrosnąć o 10 proc. Drugie miejsce zajmuje Egipt, a trzecie - Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Wśród najpopularniejszych kierunków na długi weekend majowy znalazły się także takie kraje, jak Uzbekistan, Azerbejdżan, Gruzja oraz Armenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl