Międzynarodowy Fundusz Walutowy wezwał Wielką Brytanię i Unię Europejską, by negocjacje w sprawie Brexitu prowadziły w sposób stabilny i przewidywalny.
Przedstawiciel Funduszu Gerry Rice oświadczył, że wynik referendum na Wyspach spowodował "znaczącą niepewność" dla światowej i brytyjskiej gospodarki. Jak mówił, należy się spodziewać "długiego okresu niepewności". Rzecznik MFW wyraził przypuszczenie, że brytyjska gospodarka straci w związku z tym, że wynik głosowania może doprowadzić do spadku zaufania konsumentów i przedsiębiorstw, co oznacza mniejszy wzrost.
Gerry Rice zapowiedział, że w lipcu Fundusz opublikuje pełny raport na temat konsekwencji Brexitu. MFW zaleca, by politycy europejscy działali na rzecz złagodzenia skutków decyzji Brytyjczyków o wyjściu z UE.
Tymczasem szef resortu finansów Bawarii Markus Soeder powiedział w czwartek w wywiadzie dla dziennika "Die Welt", że Niemcy nie zgodzą się na wyrównanie z własnych środków dziury w budżecie UE spowodowanej Brexitem. - Unia musi zacząć oszczędzać - uważa polityk CSU.
Odpowiadając na pytanie o finansowe skutki Brexitu dla Niemiec, Soeder powiedział, że "trudno je w tej chwili policzyć, ale mowa jest o dodatkowych wpłatach w wysokości miliarda euro". - Niemcy muszą uważać, by dotychczasowe brytyjskie zobowiązania finansowe nie zostały po Brexicie po prostu przerzucone na Niemcy i innych płatników netto - zaznaczył bawarski minister finansów.
Dziurę budżetową spowodowaną wyjściem Wielkiej Brytanii z UE można jego zdaniem "bardzo prosto" załatać "przez oszczędności". - Budżet unijny jest zbytnio rozdęty - ocenił polityk.
Soeder zastrzegł, że nie wolno pozwolić Włochom na przeforsowanie propozycji "wspólnych długów i wspólnej gwarancji wkładów bankowych" w strefie euro. - Kto chce stabilizować sytuację w Europie poprzez naciskanie na Niemcy, by więcej płaciły, ten na dłuższą metę naraża akceptację dla UE w Niemczech - ostrzegł Soeder.
Jak dodał, "przymykanie oka" przez szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera na zadłużanie się Francji "szkodzi projektowi europejskiemu". - Reguły finansowe obowiązują wszystkich w Europie. Nie istnieją specjalne programy dla państw-przyjaciół - powiedział bawarski minister finansów.