Padające od wczoraj ulewne deszcze spowodowały podtopienia i osunięcia ziemi w kilku miejscowościach w środkowej i północnej Portugalii. Największe zniszczenia są w mieście Parede, przez które przeszło dziś tornado. Dotychczas nie ma ofiar śmiertelnych.
Jak poinformował komendant straży pożarnej w Parede Pedro Alves, żywioł zniszczył co najmniej 60 domów mieszkalnych, dwa zakłady przemysłowe, kościół i kilkadziesiąt samochodów.
Szacuje się, że na skutek fatalnej pogody w północnej Portugalii ewakuowano kilkaset osób. Część z nich to mieszkańcy miasta Agueda, którego centrum niemal całkowicie znalazło się pod wodą. Silne wiatry uszkodziły też budynki oraz połamały wiele drzew w miastach Trofa i Barcelos.
W atlantyckich portach Ovar i Espinho doszło do podtopienia domów, po tym jak fale oceanu wdarły się na ulice obu miast. W Coimbrze zanotowano osunięcia ziemi - zniszczeniu uległ budynek mieszkalny, zakład produkcyjny oraz cztery pojazdy.
Według meteorologów intensywne opady deszczu oraz silny wiatr mogą utrzymać się w środkowej i północnej części Portugalii do wtorku.
Czytaj więcej w Money.pl