Wielką Brytanię nieuchronnie czekają brutalne cięcia wydatków, o których żadna z partii nie mówiła w kampanii wyborczej, by nie straszyć wyborców - uważa dyrektor ośrodka badawczego Federal Trust, Brendan Donnelly.
Na zdjęciu nowy premier Wielkiej Brytanii David Cameron.
Spodziewa się on, że szczegóły cięć zostaną ujawnione w przygotowywanym przez koalicyjny rząd nadzwyczajnym budżecie na obecny rok.
_ - Mimo złej kondycji finansowej krajuprogram rządu przedstawiony w środę nie zawiera szczegółów cięć wydatków, a za to przewiduje wzrost zobowiązań finansowych państwa. Dlatego jest jasne, że cięcia wydatków będą musiały być bardzo głębokie, a realizacja zobowiązań rozłożona na raty _ - zaznaczył.
*Federal Trust *jest bezpartyjną organizacją badawczą i edukacyjną działającą od 1945 r. Zajmuje się relacjami pomiędzy władzami różnych szczebli: regionalnymi, narodowymi, europejskimi i globalnymi.
Wysoki deficyt finansów publicznych (około 12 proc. PKB w br.) będzie miał zdaniem Donnelly'ego wpływ na politykę zagraniczną i obronną nowego rządu.
_ - Londyn będzie bardziej skłonny do współpracy ze swymi europejskimi sąsiadami nie tyle z powodów politycznych, ile finansowych _ - twierdzi ekspert.
Taka współpraca, według niego, będzie się odbywać na bazie stosunków dwustronnych, a nie jako element wspólnej, europejskiej polityki obronnej, której Wielka Brytania nie popiera.
Zdaniem Donnelly'ego polityka zagraniczna nowego rządu nie będzie się różniła w istotnych punktach od polityki poprzedniego. Rząd Davida Camerona będzie rządem proatlantyckim, zaangażowanym w świecie i eurosceptycznym. Pozostanie zwolennikiem wolnego handlu i globalizacji.
Zapowiedzi powołania _ gabinetu wojennego _ i Narodowej Rady Bezpieczeństwa brytyjski ekspert nie traktuje jako zmiany politycznej, lecz jako dążenie do wprowadzenia większej spójności i przejrzystości w procesie podejmowania decyzji.
Wskazuje zarazem, iż konserwatyści _ znacznie stonowali antyunijną retorykę _, a dzięki obecności liberałów polityka nowego rządu wobec UE będzie _ bardziej wyważona _.
_ - Nie zanosi się jednak na to, by nowy rząd z konserwatywnym premierem na czelestworzył dla UE jakiś nowy, osobny zestaw problemów. UE nauczy się współżyć z rządem Camerona _ - wyjaśnia.
_ - Wielka Brytania nie była pełnoprawnym członkiem UE (nie należy do strefy euro ani grupy Schengen, ma tzw. opt-out z Karty Praw Podstawowych) i kadencja obecnego rządu nie przyniesie w tym względzie zmiany _ - ocenia ekspert.