Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Waloryzacja 500 plus już od czerwca? Minister Buda: to zatrzymałoby dynamikę spadku cen

189
Podziel się:

- Podwyższenie świadczenia 500 plus do 800 zł od czerwca zatrzymałoby dynamikę spadku cen i miałoby zły wpływ na inflację - stwierdził minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Trzy dni temu premier Mateusz Morawiecki mówił, że podwyżka świadczenia nie będzie miała działania profinflacyjnego.

Waloryzacja 500 plus już od czerwca? Minister Buda: to zatrzymałoby dynamikę spadku cen
Zdaniem ministra Waldemara Budy wprowadzenie zmian w budżecie w bieżącym rokumoże mieć negatywny wpływ na poziom inflacji (East News, Tomasz Jedrzejowski/REPORTER)

O propozycji PiS zwiększenia świadczenia 500 plus do 800 zł od 1 stycznia 2024 r. Buda mówił podczas piątkowej konferencji prasowej w Łodzi, odnosząc się do pomysłu klubu KO, który złożył projekt ustawy o waloryzacji do 800 zł już od 1 czerwca 2023 roku.

Buda ocenił, że działania Donalda Tuska i jego ugrupowania w tej sprawie nie są wiarygodne. Mówił m.in., że posłowie KO w lutym 2016 roku wstrzymali się od głosu podczas głosowania w Sejmie nad wprowadzeniem programu Rodzina 500 plus, ponadto byli też przeciwko zwiększeniu podniesienia kwoty wolnej od podatku z 3 do 30 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Waloryzacja 500+? "To skończy się krwistą inflacją"

- Jeśli mówimy o wiarygodności, realnej chęci i podejścia do popierania programu 500 plus, a teraz 800 plus, to te dane jasno to pokazują. Dziś wyłącznie deklaruje się chęć przyspieszenia wprowadzenia 800 plus po to, by nie stracić w sondażach – mówił.

W opinii Budy wprowadzenie zmian w budżecie w bieżącym roku, co byłoby konieczne, gdyby chciało się zwaloryzować 500 plus już teraz, jest złym pomysłem, bo może mieć negatywny wpływ na poziom inflacji i zatrzymałoby dynamikę spadku cen.

- To nie jest dobry moment na prowadzenie tego typu rozwiązania. Dzisiaj nowelizacja budżetu, jego zmiana i wprowadzenie tego szybciej byłyby niezwykle trudne. W momencie, w którym będziemy wychodzili z dużej inflacji w 2024 r., jest szansa na mocne zdynamizowanie wzrostu gospodarczego. Liczymy, że po zbiciu inflacji do poziomu 8-8,5 proc. w grudniu 2023 r. będziemy mogli pobudzić konsumpcję. Będziemy mogli wejść w dynamikę wzrostu gospodarczego powyżej 3-3,5 proc. Wrócimy do tego poziomu również dzięki temu, że ten program zostanie wprowadzony w 2024 r. - powiedział minister.

O wpływie 800 plus na inflację przy założeniu zwaloryzowania świadczenia w przyszłym roku mówił także trzy dni temu premier Mateusz Morawiecki. - Wdrożenie podwyżki nie powinno zwiększać inflacji, która jest jeszcze na poziomie 14,7 proc. Zaplanowaliśmy wdrożenie na moment, gdy będzie inflacja mocno spadała. Naturalny moment to od 1 stycznia 2024 r. - stwierdził premier.

Tusk o "tricku wyborczym" Kaczyńskiego

Donald Tusk mówił w czwartek na spotkaniu w Słupsku, że kiedy pojawiła się zapowiedź PiS wprowadzenia od początku przyszłego roku świadczenia 800 plus, od razu zrozumiał, że "ten trick wyborczy" szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego trzeba sprawdzić i dlatego klub KO złożył projekt ustawy o waloryzacji świadczenia do 800 zł już od 1 czerwca.

Lider PO dodał, że politycy PiS od razu zaczęli przekonywać, że niemożliwe jest szybkie przeprowadzenie waloryzacji, bo nie ma pieniędzy i trwa rok budżetowy. Tymczasem, jak zaznaczył, w kwietniu 2019 roku zmieniono warunki wypłaty świadczenia 500 plus, umożliwiając wypłatę także na pierwsze dziecko, bo wcześniej przysługiwało ono na drugie i kolejne dzieci. - Wtedy była możliwa zmiana w czasie roku budżetowego, a teraz jest niemożliwa - ironizował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(189)
"Piniędzy
rok temu
nie ma i nie będzie" - pisuary. "Niektórzy mówią: wystarczy nie kraść". Jeśli "podwyższenie świadczenia 500 plus do 800 zł od czerwca zatrzymałoby dynamikę spadku cen i miałoby zły wpływ na inflację" to na następny rok też będzie miało wpływ.
Pat 16
rok temu
To że podwyższone do 800 zł świadczenie będzie dopiero od 2024 r świadczy o tym, że budżet jest pusty Kaczyński tym samym przyznał ze pieniędzy nie ma
SZ123
rok temu
Czyli co ? Inflacja to wina Putina ? Czy jednak szastania kasą na lewo i prawo ?
pytacz
rok temu
Skoro 800+ jest proinflacyjne, to czemu pis chce Polsce tę inflację od stycznia zafundować?
miś
rok temu
Na razie piniędzy nie ma i nie będzie. Jak to sie pięknie zmienia. Jak rozdadzą to swoim zabraknie.
...
Następna strona