Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PSL nie odpuszcza KRUS

0
Podziel się:

Do do rolniczej ubezpieczalni wraca jej były prezes, członek władz PSL, zawieszony za wyprowadzenie 30 mln złotych.

PSL nie odpuszcza KRUS
(PAP/Tomasz Gzell)

Do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego po cichu wraca jej były prezes, zawieszony za wyprowadzenie 30 mln złotych.

Jak donosi _ Dziennik _ 54-letni Jan Kopczyk, ortopeda z Konina, obecny członek rady naczelnej PSL (na zdjęciu prezes partii Waldemar Pawlak) w ubiegłym tygodniu wygrał konkurs na naczelnego lekarza KRUS, w którym był jedynym kandydatem. W latach 2002 - 2006 był on prezesem Kasy, mianował go premier Leszek Miller.

Nazwisko Kopczyka łączy się przede wszystkim z głośną aferą, do jakiej doszło w 2005 r., gdy był on prezesem Kasy - pisze gazeta. Wtedy to Fundusz Składkowy KRUS kupił za prawie 30 mln zł weksle wyemitowane przez spółkę EuroCity. Jej prezesem był związany z ludowcami biznesmen Andrzej Kasprowiak, a szefem rad nadzorczych jego spółek był z kolei senator PSL Lesław Podkański. Weksle nie zostały niczym zabezpieczone.

ZOBACZ TAKŻE:

Wykrył to podczas kontroli generalny inspektor informacji finansowej. Kasprowiak nie oddał pieniędzy i rozprowadził je po swoich spółkach. Fundusz zajął więc hipotekę działki EuroCity na warszawskim Powiślu, a sprawa trafiła do komornika.

Fundusz odzyskał pieniądze dopiero w czerwcu tego roku. Maria Lewandowska, rzecznik KRUS podkreśla, że 30 mln zł wróciło do Funduszu. Dziennik ustalił jednak, że warszawska prokuratura od lutego ubiegłego roku prowadzi śledztwo w sprawie działania na szkodę Funduszu Składkowego KRUS. Kopczyk został już przesłuchany jako świadek - pisze gazeta.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)