Minister zdrowia Ewa Kopacz w rozmowie z "Gazetą Prawną" zapewnia, że nie będzie przesuwać terminu wejścia w życie przepisów, skracających czas pracy lekarzy średnio do 48 godzin tygodniowo.
Szefowa resortu zdrowia dodaje jednak, że ustawa, która wprowadza krótszy tydzień pracy medyków, wymaga nowelizacji.
Zmiany mają objąć liberalizację przepisów, dotyczących rozliczania czasu odpoczynku. Dodatkowo ma zostać wydłużony dopuszczalny czas pracy stażystów i rezydentów do 56 i 52 godzin w tygodniu.
Ewa Kopacz zdradza też "Gazecie Prawnej", że wbrew wcześniejszym planom, nie powstanie sieć szpitali. W zamian za to działające placówki mają zostać przekształcone w spółki prawa handlowego.
Resort zdrowia nie planuje także wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego. W połowie przyszłego roku ma być natomiast gotowy projekt ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych.