Wzrost PKB w 2007 roku wyniesie 6,5%, a w tym roku - o 1 pkt proc. mniej, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej, Marian Noga. Jego zdaniem, inflacja po okresowym skoku w połowie roku nawet do 4,5%, do grudnia spadnie w okolice 3,0%.
"Ministerstwo Finansów prognozuje inflację na poziomie 4,0%, a dotąd w 90-paru procentach nie myliło się w swoich prognozach. Mamy więc powody przypuszczać, że tak będzie, choć nie wykluczam odchylenia w granicach 3,9-4,1%. Taka jest moim zdaniem inflacja za grudzień" - powiedział Noga w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
Jego zdaniem, w kolejnych miesiącach wskaźnik CPI będzie rósł z powodu wzrostu cen żywności i paliw. "Inflacja będzie rosła do połowy 2008 r. i jest duża szansa, że w drugiej połowie roku ona spadnie nawet w okolice 3% w grudniu. Jestem optymistą i przypuszczam, że nie powinna ona przekroczyć 4,5%" - szacuje członek RPP.
Według Nogi, czterokrotne podwyżki stóp procentowych w 2007 roku zaczną realnie oddziaływać na gospodarkę właśnie od połowy tego roku i tym jest uzasadniony jego optymizm. Członek władzy monetarnej nie obawia się natomiast negatywnego wpływu podwyżek stóp - historycznych i przyszłych - na wzrost gospodarczy.
"Należy stwierdzić, że podwyżki stóp procentowych mogą wpływać na spowolnienie PKB, ale z tego powodu mówimy o dwóch-czterech podwyżkach, bo trudno dziś rozstrzygnąć jak będzie to wpływało na dynamikę wzrostu, jak działać, by PKB nie było za mocno osłabiane" - dodał.
Członek Rady właśnie troską o wzrost gospodarczy uzasadnił częste, ale tylko 25 pb podwyżki stóp. I uważa, że była to słuszna strategia, która przyniosła oczekiwane efekty.
"Jeżeli za rok 2007 PKB wyniesie ok. 6,5%, to przypuszczam, że jest szansa, by w tym roku wyniosło to ok. 5,5%. Byłby to spadek tylko o 1 pkt proc., co w sytuacji spowolnienia w USA czy w strefie euro byłby to wynik naprawdę niezły" - uważa Noga.
Dodał, że spowolnienie PKB będzie korzystne dla inflacji, ponieważ potencjalny PKB jest niższy od realnego i powstaje luka popytowa, która rozlewa się dodatkowo na deficyt na rachunku obrotów bieżących.
"Lekkie spowolnienie PKB wpływa pozytywnie na fundamenty makroekonomiczne gospodarki. Dodam, że szacując spowolnienie dynamiki wzrostu o 1 pkt proc. założyłem co najmniej trzy podwyżki stóp procentowych w tym roku. I nawet, jeśli to się nie sprawdzi, to 5,0% wzrostu PKB na pewno osiągniemy" - wyjaśnił Noga.
W opinii członka RPP w 2009 roku wzrost gospodarczy nadal będzie wysoki i powinien wynosić ok. 5,0%. Inflacja natomiast będzie lekko spadać, choć rosnące globalnie ceny żywności i surowców mogą ograniczać ten spadek neutralizując decyzje władzy monetarnej.
Analitycy ankietowani przez agencję ISB szacują grudniowa inflację na poziomie 4,0% wobec 3,6% w listopadzie. Główny Urząd Statystyczny poda dane na temat inflacji za grudzień o godz. 14:00.
ZOBACZ TAKŻE:
