Z kontroli przeprowadzonej przez Narodowy Fundusz Zdrowia wynika, że szpitale zawyżają koszty swoich działań.
Dlatego od połowy tego roku NFZ zmieni system rozliczeń - poinformowała rzeczniczka NFZ Edyta Grabowska-Woźniak.
Najwięcej nieprawidłowości było w oddziałach wojewódzkich Funduszu podkarpackiego, łódzkiego i śląskiego.
Jak poinformowała rzeczniczka, badaniu poddano procedury zrealizowane od stycznia do maja 2007 r. Łącznie oceniono prawidłowość realizacji prawie 5 tys. procedur o wartości ponad 7 mln zł.
Zakwestionowano zasadność rozliczenia 758 badanych procedur (ponad 15 proc.). Skutki finansowe to ponad 885 tys. zł, czyli 12 proc. wartości kontrolowanych świadczeń.
- _ Celem kontroli była ocena rzetelności i zasadności rozliczania wytypowanych procedur, które są wykonywane w oddziałach zabiegowych. Wybieramy dość popularne procedury z katalogu i sprawdzamy jak są one realizowane przez świadczeniodawców, w tym przypadku przez oddziały zabiegowe _ - powiedziała Grabowska-Woźniak.
Dodała, że w efekcie część świadczeniodawców została zmuszona do przekwalifikowania procedury na sporo tańszą, odzwierciedlającą leczenie, które rzeczywiście zastosowano u danego pacjenta. - _ Część ośrodków musiała też oddać nienależnie pobrane środki, co oczywiście rozliczane jest podczas kolejnych comiesięcznych rozliczeń _ - powiedziała.
Rzeczniczka NFZ podkreśliła, że ta kontrola pokazała, jak bardzo nie sprawdza się obecny system rozliczania ze szpitalami.
- _ Wiadomo, że szpital zawsze będzie wolał rozliczyć pacjenta z lepiej wycenionej procedury w punktach niż z tańszej i niekoniecznie to musi odzwierciedlać, jak przebiegało rzeczywiste leczenie pacjenta _ - powiedziała.
Dlatego od połowy roku NFZ zmieni system rozliczania ze szpitalami.
- _ W nowym systemie najważniejsze będzie to, co zostało rzeczywiście rozpoznane u pacjenta i faktycznie zaordynowane. Szpitale, żeby rozliczyć pacjenta będą Funduszowi sprawozdawały za pomocą międzynarodowych kodów to, na co ich zdaniem cierpi pacjent i co w związku z tym rozpoznaniem zostało mu zaordynowane _.
- _ W ten sposób szpitale nie będą dopasowywały pacjenta i jego schorzenia do procedury, bo nie będzie po prostu katalogowych procedur _ - podkreśliła.