Niemieccy browarnicy nie mają powodów do radości. Kiepskie lato spowodowało, że sprzedaż piwa w trzecim kwartale była bardzo kiepska.
Między lipcem a wrześniem browary sprzedały 2,74 mld litrów piwa. To o 7,2 proc. mniej niż przed rokiem.
Zdaniem federacji niemieckich browarników zła pogoda wpłynęła na wyniki, bo ludzie spędzali mniej czasu w piwnych ogródkach. Peter Hahn, szef federacji niemieckich browarów podkreśla, że "Bóg pogody wciąż jest najlepszym sprzedawca piwa".
ZOBACZ TAKŻE:
Piwo dobre jest dla gospodarkiTegoroczny wynik wygląda bardzo słabo na tle ubiegłorocznego, bo w 2006 r. sprzedaż napędzały mistrzostwa świata w piłce nożnej.
Peter Hahn ma nadzieję, ze w 2008 r. wyniki będą lepsze, bo reprezentacja Niemiec ma szansę na dobre występy w czasie Mistrzostw Europy.