Glazura i terakota sprowadzane z Chin przekraczają normy dopuszczalnego promieniowania - alarmuje _ Gazeta Prawna _.
Dziennik powołuje się na badania przeprowadzone w laboratoriach w Warszawie i Toruniu.
Jak pisze _ Gazeta Prawna _, dawka promieniowania nie jest duża, ale może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka. Normy dopuszczalnego promieniowania w niektórych partiach materiałów zostały przekroczone nawet dwukrotnie. W oparciu o badane próbki stwierdzono, że wskazana partia glazury i terakoty nie nadaje się do zastosowania w budynkach, gdzie mają przebywać ludzie i zwierzęta.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdza, że połowa wszystkich niebezpiecznych produktów na polskim rynku pochodzi z Chin. Do tej pory najwięcej skarg dotyczyło zabawek.
Jeremi Mordasewicz ze Związku Pracodawców Lewiatan w wypowiedzi dla _ Gazety Prawnej _ podkreślił, że Chińczycy nie liczą się z opinią poszczególnych państw europejskich. Jego zdaniem, z Pekinem powinna rozmawiać cała Komisja Europejska. - _ Samodzielnie żadne państwo nie wymusi na Chinach przestrzegania unijnych norm przy eksporcie na teren Wspólnoty _ - dodał Jeremi Mordasewicz.