Według prezesa Funduszu, niski poziom finansowania usług dentystycznych jest głównym powodem szarej strefy, jaka funkcjonuje w stomatologii - mówi na łamach "Gazety Prawnej".
Sośnierz wskazuje, że w niektórych powiatach NFZ nie ma podpisanej umowy z żadnym gabinetem dentystycznym, co uniemożliwia dostęp do tego typu lecznictwa osobom najuboższym.
ZOBACZ TAKŻE:
Informacje o leczeniu sprawdzimy w internecie Dlatego też fundusz zamierza zwiększyć kwoty refundacji niektórych zabiegów stomatologicznych tak, aby kontrakty z nim podpisywane zaczęły być opłacalne dla lekarzy - mówi Andrzej Sośnierz w "GP".
To nie koniec zmian, jakie planuje NFZ w przyszłym roku. Według prezesa funduszu, od 2008 roku w kontraktach zawieranych ze szpitalami nie będzie limitów dotyczących zabiegów położniczych i niektórych zabiegów kardiochirurgicznych.