W sklepach spożywczych w całej Polsce można kupić napój, który - jak potwierdzają badania - zawiera marihuanę.
Napój o nazwie "C Ice Swiss Cannabis Ice Tea" znaleźliśmy w jednym z wrocławskich sklepów spożywczych. Po interwencji Money.pl, policja przebadała herbatę w jednym ze swoich laboratoriów. Okazało się, że zawiera THC - substancję, która odurza i uzależnia. Co więcej, najprawdopodobniej ten produkt jest legalny na polskim rynku!ZOBACZ TAKŻE:
Marihuanowa herbatka mami, truje i łamie prawo,komentarz na NoTrespassing.bblog.pl
Herbatę można kupić w ogólnospożywczych sklepach na półce obok soków i napojów energetyzujących. Nietrudno go nie zauważyć: żółtą puszkę przyozdobiono liściem konopi. Na etykiecie znaleźć można informację o tym, że poza ekstraktem z herbaty zawiera ekstrakt oraz syrop z kwiatów konopi, z których produkuje się nielegalny narkotyk - marihuanę.
Żeby ocenić, w jakim stopniu produkt zagraża zdrowiu ludzi i czy dystrybutor złamał prawo, niezbędne są jeszcze badania ilościowe, których wyniki poznamy za kilka dni.
Na opakowaniu dystrybutor przestrzega tylko przed podawaniem herbaty dzieciom, kobietom w ciąży i kobietom karmiącym. Maksymalna dawka dla dorosłych nie powinna przekraczać dwóch puszek napoju dziennie - informuje dystrybutor.
_ Przedstawicielka Głównego Inspektoratu Sanitarnego przyznaje, że za jakość produktu wprowadzanego na polski rynek odpowiada wyłącznie dystrybutor. A dystrybutor uważa, że jego produkt jest bezpieczny, a jego działalność daleka od promocji narkotyków. _Prof. Zbigniew Kołaciński, kierownik Kliniki Ostrych Zatruć Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi choć sugeruje, że zawartość psychotropowego składnika THC w herbacie może być rzeczywiście niewielka, nie kryje zdziwienia: "Jestem bardzo zaskoczony faktem, że coś takiego jest dostępne na polskim rynku.”
Jak mówi Adam Nyk z warszawskiej poradni rodzinnej Monaru, "praktycznie każda dawka odurzającej substancji THC przyjmowana doustnie zostanie wykryta za pomocą specjalnych testów. Każda też jest szkodliwa dla organizmu. Być może THC w takiej ilości, jaka jest w tej herbacie nie wpłynie znacznie na przykład na zdolność prowadzenia pojazdu, ale nie wiadomo, co stanie się w przypadku spożycia większej ilości.”
Jak przekonuje oficer z Sekcji do Walki z Przestępczością Narkotykową z dolnośląskiej policji, handel produktami na bazie konopi zawierających odurzającą substancję THC jest w Polsce nielegalny.
Podobnie zresztą, jak propagowanie narkotyków za pomocą reklamy, a za takową można uznać logo na opakowaniu herbaty oraz na firmowych samochodach, którymi rozwożony jest napój do sklepów. W przypadku reklamy jednak nie jest tak łatwe ferowanie wyroku. Ustawa nie określa bowiem szczegółowo, co należy uznać za reklamę.
Właściciel firmy, która w Polsce zajmuje się dystrybucją tego napoju, Zbigniew Węgrzyn, mówi w rozmowie z Money.pl, że dysponuje kompletem dokumentów, które poświadczają, że produkt spełnia normy wymagane w Unii Europejskiej.
_ Wynik policyjnego testu na obecność narkotyków w organizmie po wypiciu tej herbaty może okazać się pozytywny. Taki wynik może utrzymywać się nawet do ok. 2 tygodni od momentu spożycia! _
Dziennikarze portalu przejrzeli je. Wynika z nich, że mrożona herbata ma w swoim składzie Tetrahydrokanabinol, w ilości nie przekraczającej 10 mikrogramów na kilogram.
Ten sam przedsiębiorca twierdzi również, że napój nie wydaje mu się szkodliwy dla zdrowia. Dodaje, że sam chętnie go pija, lubią go też jego dzieci. Na pytanie, czy zdaje sobie sprawę z tego, że wprowadza do obrotu nielegalny produkt, odpowiada, że działa na zasadzie domniemanej niewinności - skoro nikt nie zaniepokoił się obecnością takiego produktu na rynku, to zamierza dalej prowadzić swoją działalność.
W rozmowie z Money.pl tłumaczy również, że herbatę C Ice zgłosił do Głównego Inspektora Sanitarnego, ale nie uznano jej za jakikolwiek produkt specjalny, a tylko środek spożywczy ogólnego spożycia.
Nie zlecono więc badań, jak to się robi w przypadku - na przykład - suplementów diety. Zdano się - w myśl swobodnego przepływu towarów na terenie Unii Europejskiej - na austriacką ekspertyzę, która wykazała obecność narkotyku, ale w niewielkich, rzekomo dozwolonych, ilościach.
Ta historia ma drugie dno. Otóż, okazuje się, że wprowadzenie na polski rynek produktu spożywczego nie poprzedzają żadne badania. W myśl wspólnotowej płynności towarów, coś, co jest dopuszczone do obrotu w UE, jest też legalne na polskim rynku.
Na szwajcarskim produkcie nie ma żadnej informacji o dopuszczeniu na rynek polski. Żadnych informacji nie udzieliło w tej sprawie Państwowa Inspekcja Handlowa. Nic o herbacie z narkotykiem nie wie też Państwowy Zakład Higieny. Dr Jacek Postupolski z PZH przyznaje jednak: „W mojej osobistej opinii taki produkt nie powinien trafić na polski rynek z uwagi na to, że daje się w ten sposób społeczne przyzwolenie na coś, co jest szkodliwe dla ludzi.”
| Tetrahydrokannabinol (THC) silnie uzależnia psychicznie |
| --- |
| Długotrwałe przyjmowanie THC może skutkować problemami z pamięcią, depresją oraz utratą motywacji. Znacznie wpływa też na obniżenie odporności immunologicznej organizmu oraz zwiększa ryzyko zachorowania na schizofrenię. W przypadku przerwania regularnego spożywania marihuany, można spodziewać się zespołu abstynencyjnego: bezsenności, depresji, zaburzonego odczuwania, bólu głowy. |