Psychologiczna granica została przełamana. Cena ropy pierwszy raz w historii osiągnęła trzycyfrową wartość - podaje TVN CNBC Biznes. Rekord nie powinien odbić się na wzroście cen benzyny w kraju.
Rekord padł w Nowym Jorku. Na giełdzie NYMEX baryłka lekkiej ropy w dostawach na luty wzrosła w handlu elektronicznym o 4,02 dolara i osiągnęła 100 dolarów. "Głównym powodem skoku ceny były obawy inwestorów przed spodziewanym spadkiem zapasów surowca w USA" -podaje TVN. - "Do wzrostu cen przyczyniły się też informacje z Nigerii o atakach rebeliantów. W wyniku zaostrzenia aktów przemocy w tym kraju może dojść do zmniejszenia produkcji ropy naftowej."
Wpływ na ustanowienie cenowego rekordu ma również słabnący dolar i słabe dane amerykańskiego gospodarki. Poprzedni rekord - jak przypomina TVN - osiągnięto 21 listopada 2007 r., gdy baryłka kosztowała 99,29 dolarów.