Do Polski napływa coraz więcej pieniędzy od naszych rodaków pracujących za granicą. W pierwszym kwartale było to ponad półtora miliarda euro - wynika ze wstępnych danych NBP, do których dotarła "Rzeczpospolita".
W porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku oznacza to wzrost tego typu funduszy przesyłanych do Polski aż o 27 procent. Ekonomiści zwracają uwagę, że napływające do kraju pieniądze przyczyniają się do umocnienia złotego i wpływają na wzrost konsumpcji - pisze "Rzeczpospolita".
Wprawdzie w kwocie półtora miliarda euro zawarte są emerytury, renty, spadki, czy alimenty, ale - zdaniem ekspertów - nie ma wątpliwości, że więszość z tych pieniędzy napędzana jest zarobkami emigrantów. Od wejścia Polski do Unii Europejskiej nasz kraj opuściło - według różnych szacunków - od 800 tysięcy do 2 milionów Polaków.
Bank centralny postara się teraz dokładniej sprawdzić wpływające do nas fundusze. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", w Wielkiej Brytanii i Irlandii zostaną przeprowadzone badania ankietowe, które mają pokazać, kto, dokąd i dlaczego przesyła pieniądze. Wyniki tych badań poznamy jesienią.