Grupa przestępcza zarobiła na przetargach publicznych także dla włoskiego odpowiednika ZUS, a konkretnie na wymianie jego centrali telefonicznej. Działano w porozumieniu z pracownikami urzędu skarbowego. Jednym z zarzutów, jakie zostały postawione w poniedziałek aresztowanym, są oszustwa podatkowe.
Organizacja działała od 2007 roku, ale przedmiotem zainteresowania stołecznej prokuratury są ostatnie trzy lata. Nazwa dochodzenia "Labirynt" odzwierciedla metodę działania grupy przestępczej, która starała się mnożyć fałszywe dowody wystawiając fikcyjne faktury fikcyjnym dostawcom.
To kolejna afera finansowa we włoskiej stolicy. Przypada na moment zmiany w rzymskim ratuszu. Toczy się właśnie proces osób związanych z poprzednią ekipą, a oskarżonych o przynależność do tzw. stołecznej mafii.