Niemiecki Urząd Gaucka otrzymał od Stanów Zjednoczonych materiały, dzięki którym uda się ustalić nazwiska 50 tysięcy byłych NRDowskich agentów.
Szefowa Urzędu Gaucka Marianne Birthler ujawniła, że Amerykanie przekazali już wszystkie materiały, które CIA przechwyciła na początku 1990 roku w ramach tajnej akcji "Rosenholz". W zamieszaniu wywołanym przemianami politycznymi w NRD wywiad amerykański zdołał wywieźć z Berlina wschodniego znaczną część archiwów NRDowskiej służby bezpieczeństwa Stasi. Amerykanie przez kilka lat je analizowali, a następnie stopniowo przekazywali kopie Urzędowi Gaucka. Dzięki nim udało się zidentyfikować wielu dawnych agentów.
Według Marianne Birthler, obecnie raczej nie dojdzie do nowych procesów, ponieważ czyny współpracowników Stasi albo w świetle dawnego prawa nie były karalne, albo się przedawniły. Lista obejmuje w większości tak zwanych nieoficjalnych współpracowników Stasi. Część tych ludzi może wciąż zasiadać w parlamencie lub zajmować inne odpowiedzialne stanowiska w życiu publicznym zjednoczonych
