Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Biały Dom nie chce spekulować o przyczynach katastrofy

0
Podziel się:

Rzecznik Białego Domu Ari Fleischer podkreślił, że
na razie nie powinno się spekulować na temat przyczyny
katastrofy samolotu American Airlines w Nowym Jorku.
Według Ariego Fleischera, należy z wnioskami poczekać do
znalezienia czarnych skrzynek.

Rzecznik Białego Domu Ari Fleischer podkreślił, że
na razie nie powinno się spekulować na temat przyczyny
katastrofy samolotu American Airlines w Nowym Jorku.
Według Ariego Fleischera, należy z wnioskami poczekać do
znalezienia czarnych skrzynek.
Na miejsce tragedii - do nowojorskiego Queens -
przybyły ekipy ratunkowe i śledcze. Trwają poszukiwania
ofiar oraz czarnych skrzynek. Wcześniej, Biały
Dom - powołując się na wstępne ustalenia FBI - oświadczył,
że zamach raczej nie był efektem zamachu terrorystycznego.
Jak ustalono, na pokładzie maszyny nastąpiła eksplozja.
Podobną opinię wyraziły amerykańskie władze lotnicze.
Ustalono również, że przed katastrofą nie było
żadnych pogóżek, a kapitan maszyny nie zgłaszał problemów
na pokładzie.
Rzecznik Białego Domu potwierdził, że po
katastrofie zamknięto wszystkie lotniska w Nowym Jorku.
Otwarte jest tylko lotnisko JFK, które przyjmuje samoloty
przybywające. Rzecznik Białego Domu dodał jednak, że nie
wydano polecenia zamknięcia portów lotniczych na terenie
kraju.
Zamknięto teren wokół siedziby ONZ oraz wszystkie
mosty i tunele prowadzące do miasta. Przestrzeń nad Nowym
Jorkiem patrolują samoloty wojskowe.
Współczucie dla rodzin ofiar tragedii wyraził
prezydent USA George Bush.
O 15:15 naszego czasu w nowojorskiej dzielnicy
Queens rozbił się samolot Airbus A-300 linii American
Airlines. Maszyna wystartowała z lotniska imienia Johna F.
Kennedy'ego i miała lecieć do Santo Domingo na na
Dominikanie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)