Ta gospodarczo-handlowa umowa pomiędzy Unią Europejską a Kanadą ma doprowadzić do zniesienia ceł, zlikwidować ograniczenia w dostępie do zamówień publicznych, zwiększyć dostęp do rynku usług.
Jak powiedział minister Waszczykowski, jest ona w tej chwili analizowana. Według ministra z punktu widzenia geopolitycznego umowa wydaje się opłacalna, lecz zalet nie widać z punktu widzenia ekonomicznego.
Umowa - jak zaznaczył Witold Waszczykowski - rodzi skomplikowane problemy prawne, które mogą być furtką do rozwiązań korzystnych dla następnego porozumienia - TTIP, czyli umowy handlowej UE ze Stanami Zjednoczonymi.
Obydwie umowy są krytykowane przez wiele środowisk z powodu możliwości stworzenia przewagi korporacji nad rządami państw.