Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Sieć Dino za trzy lata dojdzie do 40 proc. wielkości Biedronki, twierdzi DM PKO BP. Wycena w górę o trzy miliardy złotych

26
Podziel się:

Analitycy z DM PKO BP uznali, że Dino Polska, zarządzająca siecią supermarketów rozlokowanych w całej Polsce, warta jest o 2,8 mld zł więcej, niż szacowali zaledwie cztery miesiące wcześniej. Na jej korzyść ma działać 500+ i inflacja. Za trzy lata wielkość sieci ma dojść do poziomu 40 proc. Biedronki.

Sklepów Dino Polska przybywać będzie po 130-140 rocznie. Za trzy lata będzie ich 1,2 tys., czyli 40 proc. wielkości Biedronki
Sklepów Dino Polska przybywać będzie po 130-140 rocznie. Za trzy lata będzie ich 1,2 tys., czyli 40 proc. wielkości Biedronki (materiały prasowe)

Analitycy z DM PKO BP uznali, że Dino Polska, zarządzająca siecią supermarketów rozlokowanych w całej Polsce, warta jest o 2,8 mld zł więcej, niż szacowali zaledwie cztery miesiące wcześniej. Na jej korzyść ma działać 500+ i inflacja. Za trzy lata wielkość sieci ma dojść do poziomu 40 proc. Biedronki.

Analitycy DM PKO BP podnieśli cenę docelową akcji Dino Polska do 69 zł i podtrzymali rekomendację "trzymaj", wynika z raportu z 18 września.

Cztery miesiące wcześniej również zalecali trzymanie, ale oceniali, że akcja warta jest 41 zł. Tym samym wartość spółki w tym krótkim okresie wzrosła według nich o 2,8 mld zł, tj. z 4 mld zł do 6,8 mld zł.

Według analityków w bieżącym roku Dino otworzy 133 sklepów i po 140 w latach 2018-2019. Przełoży się to na inwestycje rzędu 495 mln zł w 2017 r. i 540 mln zł w 2018 r. Na koniec ubiegłego roku spółka miała 628 sklepów, a za trzy lata ma ich mieć już 1176 według prognoz z raportu.

Biedronka planuje mieć wtedy około 3 tys. sklepów. Można więc powiedzieć, że Dino za trzy lata będzie miał wielkość 40 proc. Biedronki. Dla porównania w ub.r. Biedronka otworzyła tylko 83 sklepy, a zamknęła 28.

Zobacz również: Świeżaki w Biedronce. Dlaczego Polacy tak kochają promocje i hasło "za darmo"?

"Po bardzo dobrych wynikach za I poł. 2017 podwyższamy nasze prognozy na najbliższe lata" - napisano w raporcie DM PKO BP.

Analitycy doceniają wpływ programu 500 plus oraz inflacji cen żywności. Podnoszą z tych powodów prognozy wzrostu sprzedaży LFL (w tych samych sklepach, bez uwzględnienia nowych otwarć), przy "utrzymaniu marży brutto na średniorocznym poziomie 22,9 proc. w latach 2017-2020".

Prognozują, że zysk netto Dino Polska wyniesie 207 mln zł w 2017 r. przy 4,4 mld zł przychodów. Na przyszły rok zakładają 5,5 mld zł przychodów i 270 mln zł zysku netto.

"Podnosimy nasze prognozy wzrostu sprzedaży LFL odpowiednio do 13,5 proc. w 2017 r. (poprzednio 8 proc.) do 10 proc. w 2018 r. (poprzednio 4 proc.), oraz do 8 proc. w 2019 r. (poprzednio 3 proc.)" - podano w raporcie.

Gotówka pojawi się w 2020 r.

"Z drugiej jednak strony, zakładany szybszy wzrost liczby otwarć oraz planowane inwestycje w logistykę i Agro-Rydzynę przekładają się na wyższy capex (wydatki kapitałowe - red.) i rosnące zadłużenie" - napisano w raporcie

Przy skali inwestycji silny napływ wolnej gotówki spodziewany jest dopiero w 2020 r. Od kolejnego roku analitycy oczekują, że spółka zacznie płacić dywidendę.

Rekomendacja DM PKO BP została wydana przy cenie 65,57 zł za akcję. W poniedziałek na zamknięciu kurs wynosił 63,37 zł. We wtorek wzrósł o 0,8 proc.

otworzyła 83 sklepy (w planach było 100), a zamknęła 28

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
Kuba
7 lat temu
Szczerze? Miałem w Tucholi do wybory Netto, Biedrę i właśnie Dino, i co ciekawe najbardziej byłem zadowolony z Dino! Dlaczego? W Netto jest kompletny śmietnik, wszystko koło siebie, nie potrafi się człowiek rozeznać. Źle się tam robi zakupy. W biedrze są produkty jakościowo dobre, ale wybaczcie kilka razy na mięso się naciąłem w biedronce i dlatego nie ma mowy, ale za to takie rzeczy jak masło, mleko, jajka i wiele innych jest w dobrych cenach, ale Dino wymiótł tym faktem że jest tam dział mięsny z prawdziwego zdarzenia i wszystko wygląda na świeże. Bo co do obsługi to już wszystko zależy od lokalnych kierowników.
Wojtek
7 lat temu
Dino ma ciekawą politykę. Otwierają sklepy w miejscowościach gminnych. Często tam gdzie nie ma biedronek.
Polak
7 lat temu
Ja od dłuższego czasu kupuję w Piotr i Paweł w Słubicach, jest najtaniej w mieście, świeżo, a jak zagadam o jakiś specjalny towar to zamawiają. I kasjerki też ok.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
kjj
7 lat temu
tylko POLSKIE sklepy!!!!!!!!!!!!!!
o tak
7 lat temu
Nie cierpię dyskontów. Dino jest 1000 razy lepsze niż Biedra
ass
7 lat temu
lubie kupować w dino mają mleko i smietane w oreczkach jak kiedyś i jest dobre!!! czekam na mleko w butelkach szklanych!!! i będzie ok!!!!
Anna
7 lat temu
Ja wolę zakupy w Dino niż w Biedrze...
znawca
7 lat temu
Dino niestety jest kiepskie...
...
Następna strona