Pod koniec 2008 roku problemy z płaceniem częściej mieli przedsiębiorcy niż konsumenci. W IV kwartale nasze długi urosły o około 3,5 mld złotych.
62 miliardy 735 milionów złotych - tyle w sumie wynoszą niespłacane w terminie należności osób prywatnych i firm na koniec 2008 roku.
W III kwartale rosło przede wszystkim zadłużenie konsumentów, a malały długi firm. Pod koniec roku sytuacja zmieniła się - czytamy raporcie Krajowego Rejestru Długów.
Nadal największe zaległości mamy w bankach - ten dług urósł już z 28,49 miliarda do 31,5 miliarda złotych i przekroczył 50 proc. całego naszego zadłużenia. Polacy mają też długi wobec skarbu państwa, (20,35 mld zł), gmin (8,70 mld zł) oraz zalegają z płaceniem czynszu (1,85 mld zł).
Problemy ze spłacaniem na czas rat częściej mają mężczyźni niż kobiety. Panowie przed 35 rokiem życia zaciągają pożyczki chętniej niż panie. Z wiekiem ta proporcja odwraca się. Wśród 46 latków dłużnikami są częściej kobiety.
Dwóch 15 latków to najmłodsi dłużnicy. Obaj trafili do Krajowego Rejestru Długów z powodu niezapłaconych mandatów za jazdę _ na gapę _. Najstarsi dłużnicy to trzech 98 latków. Zalegają ze spłatą pożyczki w banku i rachunkiem za telewizję kablową.
Największa grupa osób, które na czas nie spłaca kredytów mieszka w województwie śląskim (15 proc.) i mazowieckim (10 proc.) i na Dolnym Śląsku ( 10 proc.). W tych województwach zlokalizowanych jest wielu eksporterów oraz firm z branż wrażliwych na kryzys (przemysł samochodowy, elektroniczny i AGD) - czytamy w raporcie KRD. Najmniej dłużników mieszka w województwach podlaskim, świętokrzyskim, opolskim i podkarpackim (między 2 a 3 procent).
Lawinowo rosną długi w bankach
W ostatnim kwartale 2008 roku kwota należności zagrożonych w bankach wzrosła aż o 3,1 mld zł (10,9 proc.), do niemal 31,6 mld zł. To bardzo duży wzrost, nienotowany w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy.
Zagrożone, czyli niespłacane od co najmniej 4 miesięcy, kredyty hipoteczne wzrosły z 1,54 mld zł do 1,92 mld zł. Rośnie, choć wolniej, także kwota niespłacanych kredytów na kartach kredytowych (wzrost z 625 mln zł do 737 mln zł) oraz na rachunku oszczędnościowo-kredytowym (z 782 mln zł do 807 mln zł).
Wzrosła też liczba niespłacanych kredytów przez przedsiębiorstwa. W ostatnich miesiącach roku dług ten urósł do 14,26 mld zł.
Ile zalegamy fiskusowi?
Firmy i osoby prywatne nie zapłaciły podatków na łączną kwotę 20,35 mld złotych (niezapłacony podatek VAT, akcyza, cła oraz podatek dochodowy)
.
Z kolei łączny rachunek Polaków za niezapłacony czynsz wynosi 1,85 mld złotych. Średni dług lokatorski wynosi około 10 tysięcy złotych i wzrósł w ciągu ostatnich trzech miesięcy o 20 procent.
Najbardziej zadłużony Polak jest winny dostawcy energii prawie 21 tys. zł. Co ciekawe, średni dług przedsiębiorców za gaz i energię elektryczną nieco zmalał - z 10,51 tys. zł do 10,17 tys. zł.
ZOBACZ TAKŻE:
Słabe nastroje wśród przedsiębiorców
Aż 43 proc. przedsiębiorców spodziewa się nasilenia w I kwartale 2009 r. problemów z wyegzekwowaniem należności - czytamy w raporcie KRD. Aż 33 proc. przedsiębiorstw uważa, że sytuacja finansowa przedsiębiorstw pogarsza się.
W regionie wschodnim prawie 30 procent przedsiębiorców przyznaje, że ma narastający problem z wyegzekwowaniem należności. Także tutaj występuje najwyższy odsetek należności przeterminowanych o co najmniej 3 miesiące - stanowią one ponad 45 proc. wierzytelności.
W największym stopniu objawy spowolnienia widoczne są w przedsiębiorstwach zatrudniających do 49 osób. W tej grupie ponad 1/3 badanych stwierdziła, że sytuacja finansowa w ich firmie się pogorszyła.
Pogorszenie sytuacji finansowej bardzo silnie wpłynęło na sektor budowlany, co jest konsekwencją znaczącego spadku popytu na mieszkania. Natomiast stosunkowo najmniej widoczne jest to w firmach prowadzących działalność finansową oraz telekomunikacyjnych, które zwykle z opóźnieniem reagują na zmiany koniunktury.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Jak banki zabierają mieszkania * Money.pl analizuje - kiedy bank może zabrać klientowi nieruchomość zobacz raport Money.pl |