Money.pl: Jakie są według pana sukcesy polskiej gospodarki w tym roku?
Marek Sawicki: Sukcesem jest znaczący wzrost eksportu polskiej gospodarki, to dało ten doskonały wskaźnik wzrostu gospodarczego, to dało także pewien oddech przedsiębiorcom, którzy w zderzeniu z konkurencją europejską rzeczywiście takiego okresu potrzebowali.
Money.pl: A porażki?
M.S.: Porażki gospodarcze... Myślę, że generalnie porażką nie tylko tego roku, ale porażką całej tej kadencji Sejmu jest nie rozprawienie się z bardzo powszechną szarą strefą. Z szarą strefą na styku własności państwowej i biznesu prywatnego.
Money.pl: Kto rozprawi się z tą szarą strefą, jeszcze ten rząd czy już następny?
M.S.: Ja myślę, że z szarą strefą trzeba się rozprawiać zawsze, że nie trzeba czekać do przyszłego roku, że ten rząd powinien zacząć. Niestety aktywności ze strony chociażby instytucji rządowych wielkiej nie ma, choć pewne takie jaskółeczki odnośnie działania prokuratury są.
Money.pl: Co pozostaje do zrobienia w przyszłym roku?
M.S.: Myślę, że nie udało się rzeczywiście wystartować z dużymi inwestycjami infrastrukturalnymi, w tym także z budową autostrad. Proces przygotowywania wielkich projektów finansowych, niestety nie został w sposób należyty przeprowadzony i tu rzeczywiście potrzeba szybkiego działania w przyszłym roku.
Money.pl: Rady na przyszły rok?
M.S.: Ja myślę, że jeśli rady dla polityków i dla Sejmu, to więcej konsekwencji w podejmowaniu, ważnych i trudnych decyzji.
Przepytywała: Donata Wancel