"Deficyt budżetu w roku 2006 będzie najprawdopodobniej poniżej 30 mld zł. Chcemy także, żeby deficyt całego sektora general government wyniósł około 2,6 proc. PKB przy założeniu, że OFE są uwzględnione w sektorze" - powiedział minister.
"W przyszłym roku w budżecie chcemy wyeliminować prefinansowanie projektów z UE. Prefinansowanie powinno być realizowane w sektorze prywatnym, gdyż obecnie potrzeby pożyczkowe są powiększane o prefinansownie. To spowoduje od razu spadek potrzeb pożyczkowych" - dodał Gronicki.
W 2005 roku deficyt budżetu państwa zaplanowano na 35 mld zł.
Szef resortu finansów powiedział, że MF przygotowuje założenia do przyszłorocznego budżetu, a rząd przedstawi je zgodnie z zasadami, czyli do połowy czerwca.
"Założenia do budżetu muszą być przedłożone do 15 czerwca i tak będzie. Chcemy zrobić to na tyle porządnie, by następny rząd niczego nam nie zarzucał" - powiedział Gronicki.
Według ministra finansów nawet realizacja kalendarza politycznego premiera zakładająca przyspieszone wybory parlamentarne w drugiej połowie czerwca nie spowoduje perturbacji w pracach nad przyszłorocznym budżetem.
"Polityka sobie, a minister finansów musi pracować. Niezależnie do tego, co się będzie działo w polityce pewne terminy muszą być spełnione" - powiedział Gronicki.
Dodał, że wydarzenia na scenie politycznej nie powinny też zakłócać prac nad tzw. planem "B", który ma określać sposoby spełnienia kryteriów konwergencji w przypadku, gdyby Ecofin i Komisja Europejska nie zgodziły się na specjalne traktowanie transferów do OFE.
"Polska jest w procedurze nadmiernego deficytu, z którego musimy wyjść, by wstąpić do strefy euro. Chodzi o ciągłość realizowania programu dostosowania fiskalnego, czyli każde odchylenie od programu konwergencji na jego niekorzyść będzie karane przez UE. Jeżeli program konwergencji nie zostanie zrealizowany, to Polskę będzie to kosztowało utratę Funduszu Spójności" - powiedział Gronicki.
"W porównaniu do programu konwergencji, gdzie założony jest deficyt w 2006 roku na poziomie 3,2 proc., my obecnie prognozujemy 2,6 proc. PKB, czyli de facto mamy dostosowanie fiskalne rzędu 0,6 pkt proc. w przyszłym roku" - podkreśla Gronicki.
Program konwergencji aktualizowany pod koniec ubiegłego roku zakłada, że Polska obniży w 2006 roku deficyt sektora do 3,2 proc. z około 3,9 proc. PKB w 2005 roku, by ostatecznie w 2007 roku deficyt ten wyniósł 2,2 proc. PKB.
Jak dotąd ministrowie finansów unii i Komisja Europejska nie podjęły decyzji w sprawie specjalnego traktowania Polski ze względu na wprowadzanie przez nią reformy emerytalnej. Ecofin zajmie się polskimi funduszami emerytalnymi na posiedzeniu 20 marca.
Gronicki powiedział, że plan "B" ma być podstawą do sporządzenia budżetu na 2006 rok. Jak dotąd resort finansów oficjalnie nie przedstawił szczegółów planu.
"Na razie robimy założenia do budżetu" - powiedział Gronicki.
Według piątkowych doniesień prasowych Ministerstwo Finansów w strategii zarządzania finansami publicznymi w latach 2005-2008 planuje oszczędności budżetowe w wysokości 4,53 mld zł w 2006 i 12,41 mld zł w 2007 roku.
Jak napisała "Rzeczpospolita" w 2006 roku 2,99 mld zł oszczędności pochodzić będzie z działań porządkujących, a 1,54 mld zł z modyfikacji istniejących rozwiązań prawnych. Strategia nie precyzuje jednak tych kategorii. W 2007 roku 3,17 mld zł oszczędności będzie efektem działań porządkujących, 7,19 mld zł modyfikacji rozwiązań prawnych, a 2,05 mld zł skutkiem rozwiązań systemowych.
Drugim elementem planu B jest strategia podatkowa, która zakłada stopniowe doprowadzenie do jednolitej stawki 18 proc. w 2008 roku dla podatków VAT, PIT i CIT.
Strategia zakłada również wprowadzenie w 2007 roku podatku katastralnego i podatku dochodowego płaconego przez rolników.
W strategii nie oszacowano wpływu zmian podatkowych na dochody budżetu.
