Szef Instytutu Pamięci Narodowej profesor Leon Kieres odmówił komentarza w tej sprawie. Dodał, że na wniosek Małgorzaty Niezabitowskiej rozpocznie się proces lustracyjny. Wiadomo jednak, że odpowiedź na wniosek Niezabitowskiej została już przez Instytut do niej wysłana.
W archiwach IPN znaleziono dokumenty, na których widnieje podpis Niezabitowskiej oraz pseudonim "Nowak".
Była rzeczniczka rządu Tadeusza Mazowieckiego podtrzymuje, że nigdy nie była współpracownikiem SB i złożyła wniosek o autolustrację.