Kandydaturę Onyszkiewicza zgłosili liberałowie, a Saryusza-Wolskiego - chadecy i konserwatyści.
Wśród wiceprzewodniczących jest troje Niemców, po dwóch Polaków, Francuzów i Włochów, po jednym Brytyjczyku, Czechu, Greku, Hiszpanie i Portugalczyku. Najwięcej, bo aż siedmiu, jest wśród nich członków chadecko-konserwatywnej grupy Europejskiej Partii
Ludowej i Europejskich Demokratów. Prócz nich wybrano troje socjalistów (socjaldemokratów), dwóch liberałów i po jednym przedstawicielu Zielonych i komunistów.
Po zaaprobowaniu całej listy eurodeputowani przystąpili do głosowania, które zadecyduje o hierarchii wśród wiceprzewodniczących. 14 wiceszefów wraz z przewodniczącym unijnego zgromadzenia tworzą Biuro PE, odpowiedzialne m.in. za sprawy proceduralne i finansowe.
Wcześniej, obradujący w Strasburgu Parlament Europejski wybrał przewodniczącego. Został nim hiszpański socjalista Josep Borrell. Uzyskał on 388 głosów, a kandydujący na to stanowisko Bronisław Geremek 208 głosów.