Rosyjska Agencja Kosmiczna twierdzi, że nie był to akt terroru, lecz wynik niedbalstwa i błędów popełnionych przez budowniczych kosmodromu.
Ratownikom nie udało się jeszcze dostać do hangaru. Próba zostanie wznowiona jutro. Wieczorem z Moskwy do Kazachstanu odleciała specjalna ekipa ratownicza.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.