(Aktualizacja: 12.40)
Unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes odwiedziła stocznię szczecińską. Kroes przyjechała do budynku dyrekcji b. Stoczni Szczecińskiej Nowa, gdzie spotka się z zarządzającymi stocznią oraz przedstawicielami stoczniowych związków zawodowych.
Razem z Kroes do stoczni przyjechał zarządca kompensacji stoczni Roman Nojszewski.
Unijną komisarz _ przywitali _ stoczniowcy. Kilkudziesięciu z nich stało przed budynkiem z transparentem z napisem _ Welcome in funeral tyre of polish shipyard _ (_ Witamy na pogrzebowym stosie polskiej stoczni _). Stoczniowcy gwizdali.
Unijna komisarz wjechała na teren Stoczni Szczecińskiej nie główną bramą, ale boczną - tak zwaną kolejową. Liczna obstawa z Biura Ochrony Rządu miała przygotowane parasole, w razie gdyby w stronę gościa poleciały jajka, ostatecznie skończyło się na kilku inwektywach. Ale były też kwiaty, te wręczyli zarządca kompensacji Roman Nojszewski i były wiceprezes, a obecnie dyrektor stoczni Bogusław Adamski.
Neelie Kroes w Szczecinie jest persona non grata, ponieważ zadecydowała o zamknięciu zakładów w Szczecinie i w Gdyni i sprzedaży ich majątku w przetargach.
Przedstawiciele _ Solidarności 80 _ oraz _ Związku Zawodowego Stoczniowiec _ zdecydowali się wziąć udział w spotkaniu z unijną komisarz.
Jacek Kantor i Roman Pniewski oraz Zdzisław Kołodziejczyk spotkali się z Neelie Kroes. Spotkanie - jak wcześniej zapowiadano - zbojkotowała _ Solidarność _.
Kroes odwiedzi polskie stocznie w czwartek i w piątek. Odwiedzi zakłady w Szczecinie, Gdyni i Gdańsku. Przewidziane są tam spotkania z zarządzającymi stoczniami oraz z przedstawicielami związków zawodowych. Spotka się też z szefem resortu skarbu Aleksandrem Gradem oraz wicepremierem i ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem.
Na piątek przewidziano wizytę Kroes w stoczni Gdynia i Gdańsk. Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik mówił wcześniej, że liczy na to, iż podczas wizyty komisarz _ zostanie ogłoszona pozytywna decyzja ws. planu restrukturyzacji dla gdańskiej stoczni bądź przedstawiona informacja o stopniu zaawansowania przygotowania tej decyzji _.
Miesiąc temu Kroes zapowiedziała, że będzie rekomendować KE podjęcie pozytywnej decyzji ws. planu restrukturyzacji stoczni Gdańsk. To oznacza, że udzielona dotychczas pomoc publiczna stoczni Gdańsk będzie uznana za legalną, stocznia nie będzie musiała jej zwracać i nie będzie ogłoszona upadłość zakładu.
6 listopada 2008 r. KE wydała decyzję w sprawie stoczni w Gdyni i Szczecinie, uznając udzieloną im przez polski rząd pomoc publiczną za nielegalną. Zgodnie z planem uzgodnionym z Komisją, podzielony na części majątek obu stoczni został sprzedany w przetargach.
Nabywcy majątku nie muszą zwracać pomocy publicznej. Będzie ona zwracana wierzycielom stoczni z pieniędzy pochodzących ze sprzedaży obu zakładów. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej, która weszła w życie 6 stycznia. Przewiduje ona, że pieniądze ze sprzedaży stoczni trafią m.in. na spłatę długów wobec wierzycieli oraz zobowiązania publiczno-prawne, m.in. wobec ZUS.
18 maja Kroes na wspólnej konferencji z Gradem zapowiedziała pozytywne decyzje Komisji Europejskiej w sprawie sprzedaży aktywów stoczni Gdynia i Szczecin.