Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja - zeznaje Proksa

0
Podziel się:

Sekretarz Rady Ministrów Aleksander Proksa zeznał, że to na wniosek Aleksandry Jakubowskiej autopoprawka do ustawy medialnej znalazła się w porządku obrad rządu 16-ego lipca ubiegłego roku. Dokument ten został jednak ostatecznie zdjęty z porządku bo nowy minister kultury nie poinformował sekretariatu rządu czy podtrzymuje autopoprawkę.

Aleksander Proksa w czasie przesłuchania przed sejmową komisją śledczą zeznał, że dzień przed posiedzeniem rządu, czyli 15-ego lipca po godzinie 13-stej Aleksandra Jakubowska zwróciła się do niego o uzupełnienie porządku obrad o autopoprawkę. Aleksander Proksa podpisał stosowny dokument w tej sprawie. Jednak wieczorem po godzinie 20-stej zadzwonił do niego szef Kancelarii Premiera Marek Wagner z poleceniem by dokument wycofać z porządku obrad. Chodziło o to, że nowy minister kultury Waldemar Dabrowski nie poinformował czy podtrzymuje autopoprawkę przygotowaną jeszcze pod rządami swojego poprzednika. Aleksander Proksa dokument o zdjęciu autopoprawki podpisał następnego dnia rano.

Komisja będzie musiała rozwikłać jak to co mówi Proksa na temat okoliczności zdjęcia autopoprawki ma się do tego co zeznał redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik. Powiedział on, a potwierdziła to prezes "Agory" Wanda Rapaczyńska, że Aleksandra Jakubowska, za pośrednictwem Rapaczyńskiej prosiła, aby Michnik interweniował u premiera w sprawie zdjęcia autopoprawki. Michnik późnym wieczorem 15-ego lipca rozmawiał z premierem, który obiecał, że przyjrzy się sprawie. Adam Michnik ocenił, że w ten sposób mogła się nim posłużyć tak zwana "grupa trzymająca władzę".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)