Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt w Strefie Gazy. Palestyńczycy zgadzają się na nowy rozejm. Co na to Izrael?

0
Podziel się:

Przerwa w walkach ma potrwać do jutra.

Konflikt w Strefie Gazy. Palestyńczycy zgadzają się na nowy rozejm. Co na to Izrael?
(PAP/ EPA)

Palestyńscy bojownicy zgodzili się na nowy, 24-godzinny rozejm humanitarny w Strefie Gazy. Przerwa w walkach ma rozpocząć się w niedzielę o godz. 14 lokalnego czasu (godz. 13 czasu polskiego) - poinformował rzecznik kontrolującego Gazę Hamasu Sami Abu Zuhri. Premier Izraela już oskarżył, że Palestyńczycy naruszają własne warunki.

[Aktualizacja: godzina 17:15]

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w rozmowie z CNN, że Hamas naruszył zawieszenie broni, które sam zaproponował. Dodał też, że Izrael _ podejmie wszelkie kroki, które są konieczne, by bronić własnego narodu _.

W rozmowie z kilkoma amerykańskimi sieciami telewizyjnym na pytanie, czy Izrael przyjąłby kolejną ofertę zawieszenia broni, premier odparł: _ Hamas nie respektuje swej własnej oferty zawieszenia broni. Kontynuuje ostrzał (Izraela) również w tej chwili, gdy rozmawiamy _.

Pytany o ewentualne poszerzenie izraelskiej operacji militarnej na terenie Strefy Gazy, premier odpowiedział, że armia będzie kontynuowała swe działania mające na celu zniszczenie tuneli Hamasu; odmówił jednak szczegółowych wyjaśnień, ograniczając się do deklaracji: _ Zrobimy wszystko, co koniecznie, aby bronić naszego narodu (...) zarówno w wymiarze taktycznym, jak i strategicznym _.

_ Rzecz jasna chcemy położyć kres ostrzałowi rakietowemu. Chcemy zlikwidować sieć tuneli terrorystów. Nie wiem jednak, czy odniesiemy stuprocentowy sukces _ - dodał.

Netanjahu udzielił wywiadu kilku wielkim amerykańskim sieciom telewizyjnym w Jerozolimie. _ Mam nadzieję, że uda nam się doprowadzić do demilitaryzacji Gazy _ - powiedział sieci CBS.

_ Jak tego dokonać? Jeśli Hamas będzie osłabiony i zdyskredytowany, to być może będziemy mieli szansę prowadzić rozmowy z siłami bardziej umiarkowanymi, aby wypracować dla nas wszystkich lepszą przyszłość _ - dodał.

Netanjahu ponownie oskarżył też Hamas o wykorzystywanie ludności cywilnej jako żywych tarcz. _ Historia wojny dowodzi, że żadnej armii demokratycznego państwa, jak Izrael, nie udało się stawić czoła bezlitosnemu wrogowi terroryście, który posługuje się ludźmi jak żywymi tarczami, w taki sposób, aby uniknąć ofiar cywilnych _ - wyjaśnił premier. _ My nie celujemy do ludności cywilnej _ - dodał z naciskiem.

24-godzinny rozejm

Palestyńscy bojownicy zgodzili się na nowy, 24-godzinny rozejm humanitarny w Strefie Gazy. Z propozycją rozejmu wyszła ONZ. _ W odpowiedzi na interwencję ONZ, a także biorąc pod uwagę sytuację naszych ludzi i nadchodzące święto Id al-Fitr palestyńskie ugrupowania oporu zgodziły się poprzeć 24-godzinny rozejm, który rozpocznie się dziś o godz. 14 _ - powiedział Zuhri agencji Reutera. Id al-Fitr, święto kończące ramadan, rozpocznie się jutro lub pojutrze.

Syreny alarmowe ostrzegły dziś rano na południu i w środkowej części Izraela przed ostrzałem rakietowym prowadzonym ze Strefy Gazy - podał Reuters.

Według wojska, na terytorium Izraela w porannych godzinach szczytu spadło co najmniej pięć pocisków rakietowych. Dwie kolejne rakiety zostały przechwycone przez izraelski system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła. Armia podkreśla, że nie odpowiedziała na ten ostrzał.

Według wojska od sobotniego wieczoru palestyńscy bojownicy wystrzelili w stronę Izraela 25 pocisków rakietowych.

_ Z powodu nieustannego ostrzału rakietowego ze strony Hamasu podczas humanitarnego zawieszenia broni _, które Izrael jednostronnie przedłużył w sobotę wieczorem, izraelskie wojsko wznowiło ataki z morza i powietrza, a także swoją operację lądową - napisała rzeczniczka armii na Twitterze.

Wojsko nakazało też palestyńskim cywilom, by nie zbliżali się do terenów, na których toczą się walki. W sobotę późnym wieczorem izraelski gabinet bezpieczeństwa złożony z resortów siłowych podjął decyzję o przedłużeniu, ze względów humanitarnych, rozejmu w Strefie Gazy. Przerwa w walkach, ogłoszona w odpowiedzi na apel ONZ, miała obowiązywać do godziny 23 czasu polskiego w niedzielę. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zastrzegł, że mimo wstrzymania ofensywy, siły bezpieczeństwa będą kontynuowały niszczenie 31 tuneli, wykorzystywanych przez Hamas do przeprowadzania ataków przeciwko Izraelowi.

Hamas nie zgodził się na przedłużenie zawieszenia broni. Rzecznik ugrupowania oświadczył, że nie będzie wstrzymania ognia ze względów humanitarnych bez wycofania izraelskich czołgów ze Strefy Gazy i w sytuacji, gdy wielu jej mieszkańców nie może powrócić do swych domów.

O przedłużenie rozejmu apelowali do Izraela i Hamasu szefowie dyplomacji Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Kataru, Turcji i Stanów Zjednoczonych oraz przedstawiciel UE, którzy spotkali się w sobotę w Paryżu.

Dzięki wczorajszemu zawieszeniu broni wielu mieszkańców Strefy Gazy mogło po raz pierwszy od wielu dni wyjść z domów, by uzupełnić zapasy żywności i leków. Służbom ratowniczym udało się dotrzeć do tzw. stref śmierci, gdzie toczyły się najbardziej zacięte walki i wydobyć spod gruzów zniszczonych domów ponad 150 ciał.

Według źródeł palestyńskich, od 8 lipca, początku izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy, zginęło 1047 Palestyńczyków, a ponad 6 tysięcy zostało rannych. Po stronie izraelskiej zginęło 42 żołnierzy i trzech cywilów. Izraelska armia od wojny z libańskim Hezbollahem w 2006 roku, kiedy zginęło 119 żołnierzy, nie poniosła tak dotkliwych strat.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)