Od rana doszło do trzech wypadków drogowych, w których jedna osoba zginęła, a co najmniej 23 zostały ranne, w tym jedna ciężko. W ocenie Marcina Szyndlera, liczba wypadków wzrosła po tym, jak poprawiły się warunki jazdy.
W Lesie-Konopnicy na trasie krajowej numer 19 Lublin-Kraśnik autobus zderzył się z oplem kadettem. Jedna z osób jadących samochodem osobowym zginęła, a druga w stanie krytycznym została przewieziona do szpitala. Jeszcze nie wiadomo, czy są ranni wśród pasażerów autobusu. Okoliczności wypadku nie są na razie znane.
11 osób zostało rannych w zderzeniu szkolnego autobusu z pociągiem towarowym w Niestępowie koło Żukowa pod Gdańskiem. Do szpitala w Kartuzach trafiło 7-oro dzieci w wieku 12-13 -u lat i kierowca. Poszkodowani mają połamane kończyny i obrażenia głowy. Do wypadku doszło po 7-ej rano. Autobusem do szkoły w Leźnie jechało 28-oro dzieci z okolicznych miejscowości. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.
Także 11 osób odniosło obrażenia w wypadku, do którego dziś rano doszło między Osieczną a Lesznem w Wielkopolsce. Na łuku drogi opel kadet wpadł w poślizg i zderzył się z nysą. 4 osoby trafiły do szpitala. Kierowcę kadeta musieli uwalniać strażacy.
