Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Kto płaci za prawników Gronkiewicz-Waltz? Komisja chce to sprawdzić

149
Podziel się:

Zwrócimy się do Rady m.st. Warszawy, by zbadała wydatki ponoszone przez miasto na obsługę prawną m.in. prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz w związku z postępowaniem przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji - zapowiedział w czwartek członek komisji Sebastian Kaleta

Kto płaci za prawników Gronkiewicz-Waltz? Komisja chce to sprawdzić
(Bartosz KRUPA/EAST NEWS)

.

Według przedstawicieli PiS w komisji weryfikacyjnej, którzy wystąpili na konferencji prasowej w Sejmie, wydatki te może znamionować niegospodarność, ponieważ pisma kierowane do komisji weryfikacyjnej przez reprezentującą miasto kancelarię prawną "mają charakter obrony prywatnej kieszeni pani Hanny Gronkiewicz-Waltz".

Jak mówił Kaleta, prezydent stolicy we wtorek skierowała do komisji "za pośrednictwem swoich pełnomocników" pismo stwierdzające, iż "to nie Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie pokrywała grzywny, które komisja nakłada za niestawiennictwo przed komisją (...), a kary grzywny zostaną uiszczone przez budżet Warszawy, przez wszystkich warszawiaków". - Jest to skandaliczne stanowisko pani prezydent. Tym bardziej bulwersujący jest fakt, że w celu przekazania tego stanowiska pani prezydent wynajęła prywatną kancelarię, za zapewne niemałe pieniądze - ocenił.

O tym, że reprezentująca Gronkiewicz-Waltz kancelaria prawna w kontaktach z komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji przekonuje, że adresatem nałożonych przez komisję grzywien był urząd prezydenta stolicy, nie zaś Hanna Gronkiewicz-Waltz jako osoba fizyczna napisał w czwartek "Fakt".

- Zauważyć należy, że postanowienia w przedmiocie grzywny zostały skierowane do Prezydenta m. st. Warszawy, jako organu wykonawczego (...), a nie do Hanny Gronkiewicz-Waltz (jako osoby fizycznej - przyp. red.) - cytuje "Fakt" jedno z pism skierowanych przez prawników do Komisji Weryfikacyjnej.

* *Gronkiewicz-Waltz: "Nie stawię się przed komisją" * *

"Fakt" podał jednocześnie, że prezydent Warszawy jest reprezentowana, "naturalnie nie za darmo", przez jedną z "najbardziej renomowanych kancelarii w stolicy" - Kancelarię Adwokacko-Radcowską Pociej, Dubois, Kosińska-Kozak.

Jak ocenił na konferencji prasowej Kaleta, nie ma "konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów" obsługi prawnej przez miasto, ponieważ "miasto zatrudnia w ratuszu kilkudziesięciu co najmniej radców prawnych na etatach, którzy mogą wykonywać te czynności, które pani prezydent zleca na zewnątrz".

- Apelujemy również do miasta, by miasto pomagało komisji wyjaśniać reprywatyzację, bo - przypominam - decyzje komisji, które ewentualnie uchylają decyzje zwrotowe, powodują, że majątek wraca do miasta, czyli do wszystkich warszawiaków - dodał.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(149)
Czesaław
6 lat temu
Za wnajęcie prywatnych prawników powinna zapłacić p.waltz ,poniważ w ratuszu znajduje się około 40 prawników suto opłacanych z naszych podatków.Brewerie ,czy ponad 4 tys.eksmitowanych osób miało jaką pomoc prawną
aaa
7 lat temu
haha no fajnie, placić grzywne - warszawiacy, uważajcie Warszawiacy bo ewentualny wyrok też za nią będziecie musieli odsiedziec:))
Stary i nie p...
7 lat temu
POPIS= to jednak dno dna
ula
7 lat temu
powinna ustąpić już!
Stella
7 lat temu
W PO panuje GRONKOWIEC ZLOCISTY i rozprzestrzenia sie na wszystkich sympatykow przekretow ktore byly zamiecione pod dywan. Nie grozny natomiast dla ludzi uczciwych i prawych.
...
Następna strona