Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kto kupi Rafinerię Gdańską?

0
Podziel się:

Zdaniem Jacka Piechoty, ministra gospodarki, decyzja w sprawie prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej powinna zapaść w ciągu kilku dni. Obok konsorcjum Rotch Energy, którego 49 proc. akcji kontroluje rosyjski gigant Łukoil, w prywatyzacji gadńskiej rafinerii chce wziąć udział również PKN Orlen

Piechota: decyzja w sprawie prywatyzacji RG w ciągu kilku dni

Zdaniem Jacka Piechoty, ministra gospodarki, decyzja w sprawie prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej powinna zapaść w ciągu kilku dni.

'Jest to kwestia dni, w tym czasie ta decyzja powinna zostać podjęta' - powiedział Piechota w czwartkowym wywiadzie dla radia 'Zet'.

Według niego, w kontekście prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej istotna jest też sytuacja PKN, którego położenie po prywatyzacji Rafinerii i po ewentualnym wejściu do niej zagranicznego inwestora może się pogorszyć.

'Pojawia się pytanie, czy prywatyzacja RG ułatwi, czy utrudni sytuację Orlenu. Wydaje się, że utrudni - pojawi się konkurent na rynku wewnętrznym. (...) może to oznaczać obniżanie wartości PKN i jego atrakcyjności prywatyzacyjnej w perspektywie' - powiedział minister.

Według rzecznika prasowego płockiego koncernu wejście na rynek polski rosyjskiego giganta, poprzez zakup akcji Rafinerii Gdańskiej, może zagrozić koniecznością zwolnień około 6 tys. pracowników w Grupie Kapitałowej PKN Orlen oraz 7 tys. w firmach wokół PKN Orlen. Osłabienie pozycji rynkowej PKN Orlen nie będzie również bez wpływu na budżet państwa, do którego koncern odprowadza regularnie około 11 mld podatków rocznie, co stanowi około 8 proc. dochodów budżetowych kraju. Przedstawiciele PKN Orlen uważają, iż najlepszą ścieżką prywatyzacyjną Rafinerii Gdańskiej jest połączenie dwóch liderów krajowego rynku paliwowego, co spowodowałoby wzrost wartości połączonych firm o około kilkaset milionów dolarów, a następnie dopuszczenie do prywatyzacji firm rosyjskich, mających bezpośredni dostęp do złóż naftowych. Takie rozwiązanie zagwarantowałoby wzrost bezpieczeństwa energetycznego kraju, jak również większe dochody z tytułu prywatyzacji połączonego koncernu dla budżetu państwa.

Jak poinformował Piechota, jedną z rozważanych przez ministra skarbu opcji, jest również wybór inwestora dla RG na zasadzie 'kto da więcej, ten kupi'.

'To jest jedna z opcji, która jest dziś przez ministra skarbu rozważana. Jednak PKN Orlen (...) na takie przedsięwzięcie musiałby się zdecydować. Gdyby był w stanie przebić ofertę Łukoilu, myślę, że zadanie ministra skarbu państwa byłoby łatwiejsze' - powiedział Piechota.

Kupnem Rafinerii jest także zainteresowany Łukoil, który chce nabyć, wraz z Rotch Energy, 75 proc. akcji RG. 51 proc. konsorcjum, którego ofertę pozytywnie zaopiniowała już Nafta Polska, kontroluje Rotch Energy, a pozostałe 49 proc. - Łukoil.

W środę premier Leszek Miller spotkał się z Wagitem Alekpierowem, szefem Łukoila. Spotkanie nie przyniosło jednak decyzji o sprzedaży 75 proc. Rafinerii Gdańskiej. Jak poinformował PAP główny analityk Łukoil w Polsce Siergiej Stankiewicz, jest ona oczekiwana w przyszłym tygodniu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)