"Śniadaniowa rewolucja" w McDonald's - która, zdaniem wielu analityków, stoi za poprawą wyników i wizerunku amerykańskiego giganta - budziła poważne wątpliwości wśród franczyzobiorców znanej sieci - przypomina CNBC.
Jak podaje CNBC, powołując się na informacje z agencji Associated Press, wczesną jesienią 2015 r., kiedy w McDonald's w USA rozpoczynała się tzw. "śniadaniowa rewolucja" - polegająca na wprowadzeniu do całodobowej sprzedaży produktów z oferty śniadaniowej - franczyzobiorcy znanej sieci byli pełni obaw. W wewnętrznej ankiecie przeprowadzanej co roku wśród właścicieli amerykańskich restauracji McDonald's, tylko 14 proc. wyraziło przekonanie, że strategia, którą obrała korporacja, jest właściwa.
Dodatkowo tylko 35 proc. franczyzobiorców w USA wierzyło w długoterminowy sukces McDonald's. Rok wcześniej takie przekonanie było udziałem 46 proc. właścicieli restauracji.
Wątpliwości budziła też sama idea zmian w ofercie McDonald's. Jej pełne zrozumienie deklarowała mniej niż połowa ankietowanych - 48 proc.
Jesienią 2015 r. znacząco spadł też odsetek franczyzobiorców, którzy byli "dumni z prowadzenia restauracji McDonald's": wyniósł on 77 proc. wobec 84 proc. rok wcześniej.
Całodobowe śniadania pojawiły się w restauracjach McDonald's w Stanach Zjednoczonych 6 października ubiegłego roku. Zdaniem wielu analityków, dla giganta w branży fast food był to punkt zwrotny. W IV kw. 2015 r. korporacja odnotowała 5,7-procentowy wzrost sprzedaży w ujęciu rocznym, co było najlepszym kwartalnym wynikiem od czterech lat.
Tuż po rozpoczęciu "śniadaniowej rewolucji" wzrosła również pozycja McDonald's w indeksie "Buzz" firmy badawczej YouGov, mierzącym percepcję marek wśród konsumentów, polepszając się o całe 17 punktów, z -1 w sierpniu do 16 w październiku (w skali od -100 do 100).
Franczyzobiorcy byli ankietowani na temat planowanych zmian w McDonald's między 18 września a 4 października 2015 r.
Zobacz też: * *McDonald's pod lupą służb. Gdzie jest miliard dolarów?