W opini przewodniczącego Komisji, ministra Hausnera, nie ma żadnych wątpliwości, że przemysł stoczniowy wymaga interwencyjnych działań państwa. Przedmiotem obrad Komisji były dwa regionalne programy pomocy stoczniowcom przygotowane przez urzędy wojewódzkie w Gdańsku i Szczecinie. Programy zakładają między innymi przeprowadzenie szkoleń, uzupełnianie i podnoszenie kwalifikacji czy uruchomienie systemu pożyczek i kredytów na działalność gospodarczą.
Minister Hausner podkreślił, że programy muszą być realizowane konsekwentnie, chociaż nie bezwarunkowo. Chodzi przede wszystkim o dodatkowe osłony dla zwalnianych pracowników - świadczenia przedemerytalne, na które w budżecie nie ma pieniędzy, a których domagają się związkowcy. "Właśnie w tym jednym punkcie się różnimy" - powiedział minister Hausner. Dodał, że programy zostaną dopracowane do końca listopada, a uruchomione jeszcze w grudniu. Minister obiecał, że udzieli zaliczek na ich realizację.