Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Najwyższa Izba Kontroli w Agencji Rynku Rolnego

0
Podziel się:

Premier Leszek Miller kontynuuje składanie zeznań przed sejmową komisją śledczą badającą tak zwaną "aferę Rywina". Zanim zaczął odpowiadać na pytania posłów uzupełnił swoje poniedziałkowe zeznania.

Szef rządu podkreślił, że podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji na etapie rządowym nie dochodziło do nieprawidłowości i wszystko było zgodne z prawem.

Premier odniósł się także do poruszanej w poniedziałek przez Jana Rokitę kwestii regulaminu Rady Ministrów. Leszek Miller oświadczył, że poseł powoływał się na regulamin, który zaczął obowiązywać dopiero od 20-ego kwietnia ubiegłego roku. Ten wątek podchwyciła Anita Błochowiak, która nie mogła pojąć jak to się stało, że Jan Rokita popełnił tak elementarny błąd. "Zachodzi tylko pytanie czy poseł Rokita popełnił go z nieświadomości czy z jakiś innych pobudek" - odparł premier. Gdy posłanka poprosiła o dostarczenie regulaminu rządu, który obowiązywał w chwili przyjmowania przez Radę Ministrów ustawy o radiofonii i telewizji zainterweniował przewodniczący komisji. Tomasz Nałęcz stwierdził, że każdy może się pomylić. Wymianę zdań pomiędzy przewodniczącym, a posłanką przerwał Jan Rokita. Poseł poprosił o nierobienie z niego - jak się wyraził - "idioty". "Wiedziałem dobrze co robiłem. Cytowałem nowszy regulamin ponieważ instytucje są zbieżne. Proszę więc łaskawie nie robić ze mnie durnia" - oświadczył Jan Rokita.

iar/naukowicz/kry/buch

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)