59-latek oraz o rok młodszy mężczyzna są podejrzani o wykorzystywanie seksualne 14-latka - poinformował rzecznik łódzkiej policji Mirosław Micor.
Ich ofiarą był chłopiec z bardzo ubogiej rodziny, wychowywany tylko przez matkę. W zamian za poddawanie się czynom o charakterze seksualnym, mężczyżni dawali mu pieniądze. Łódzka policja sprawdza, czy ofarami tych mężczyzn były również inne dzieci. Nie wyklucza także dalszych zatrzymań osób, które mogły byc zamieszane w sprawę.
Według rzecznika policji Mirosława Micora, istnieje możliwość powiązania tej sprawy z wątkiem afery pedofilskiej w Warszawie, gdzie kilka osób zostało juz zatrzymanych i tymczasowo aresztowanych. Jednym z aresztowanych był obywatel Niemiec.
Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.