Według austriackiego dziennika "Kronen-Zeitung", powołującego się na dobrze poinformowane żródła, papież zajmie się też osobą biskupa Sankt Poelten, Kurta Krenna, który twierdził, że źródłem afery były "młodzieńcze wygłupy", nie mające nic wspólnego z pedofilią czy homoseksualizmem.
Kilka dni temu austriacka policja skonfiskowała prywatne komputery ośmiu duchownych. Ujawniono wówczas, że w pamięci sprawdzonego już wcześniej komputera odkryto tysiące pornograficznych zdjęć dzieci, pochodzących w większości z polskich stron internetowych. Nie wiadomo, kto ściągnął je z sieci, gdyż dostęp do sprzętu mieli w seminarium wszyscy. Policjanci przejęli także 40 tysięcy zdjęć i wiele filmów, na których zarejestrowano sceny erotyczne z udziałem seminarzystów i duchownych.